On 10/17/14 PSA announced the P-TAC 10 Lower receiver with an introductory price of only 99.99, and a regular price of 139.99. P-TAC Tac10 .308 Lower Receiver 7075 T6 Forged Aluminum Lower Hardcoat anodized Compatible with PSA PA10 Uppers. Accepts SR-25 Type Magazines. Kaszel u psa — rozpoznanie Wstępne postępowanie u psów cierpiących na kaszel w gabinecie lekarza weterynarii obejmuje przeprowadzenie pełnego wywiadu, badania klinicznego, wykonanie zdjęć RTG klatki piersiowej, badań morfologicznych i biochemicznych krwi, a także badań na obecność antygenu Dirofilaria immitis w kierunku robaczycy Typowymi objawami klinicznymi CIRD są: dławiący kaszel, wypływ z nosa i spojówek, kichanie, duszność. Zazwyczaj towarzyszą temu objawy niespecyficzne, takie jak uogólnione posmutnienie chorego psa, zmniejszony apetyt czy wymioty, następnie pojawia się wysoka gorączka. Najczęstszym objawem kaszlu kenelowego są napady silnego, suchego kaszlu, po których mogą występować odruchy wykrztuśne i wymiotne. Nasilenie kaszlu zwykle stopniowo maleje w ciągu pierwszych 5 dni, ale choroba utrzymuje się przez okres od 10 do 20 dni. Choroba może mieć lżejszy lub cięższy przebieg, w zależności od wieku psa i f. Robski 5K round GF3 Torture Test PSA GF3: 5,000 Rounds Later - Done and Done! - YouTube. AK-P a. Hammer Forged front trunnion, bolt,carrier b. Railed dust cover c. takes standard AK furniture d. Fixed rear sight e. 90° combo gas block with front sight f. Mini Krink style brake with M24x1.5 RH threads g. Kaszel u psa może być wynikiem alergii, infekcji lub choroby. Niezależnie od przyczyny, jeśli Twój pupil ma kaszel, potrzebuje szybkiej pomocy. 7gXbb9. Witam. Jestem właścicielką ok. 13-letniej suczki. Waży ona ok. 6,5 kg. Jest to kundelek. Mój piesek od długiego czasu ma kaszel, zanim wystąpił kaszel zdarzało jej się utracić przytomność, przewrócić się. Myślałam że to jakieś osłabienie, zdarzyło się to kilka razy. Obecnie występuje tylko kaszel oraz napięty, twardy brzuch, widać jak się porusza podczas oddychania. Napady kaszlu występują po wysiłku (drapanie,turlanie,szczekanie) i kończą się tak jakby próbą odkaszlnięcia czegoś zalegającego. Odwiedziliśmy weterynarza, który ją osłuchał, zmierzył temperaturę i stwierdził że, jest to skutek niewyleczonego zapalenia płuc. Pan doktor wspominał coś o pęcherzyku powietrza w oskrzelach, który tam powstał i jest przyczyną kaszlu. Mój piesek dostawał przez pewien czas antybiotyk w zastrzykach oraz steryd w zastrzykach. (nie znam nazw) W trakcie przyjmowania lekarstw kaszel u psa zniknął całkowicie. Po zakończeniu leczenia antybiotykami suczka przyjmowała encorton począwszy od 2,5g/dzień dawka się zmniejszała. Jednak kaszel powrócił, my także wróciliśmy do pana doktora. Kazał on zrobić przerwę w podawaniu sterydu i potem zacząć od początku od dawki 2,5g/dobę i zmniejszać ją aż do całkowitego odstawienia leku. I tak w kółko, podawać lek i odstawiać. Lek w cale nie działa już na psa. Gdy zapytałam się co jeszcze mogę zrobić, pan doktor powiedział że, zmiany w płucach są już długo i piesek nie jest już młody więc raczej nie da się go wyleczyć. Pan doktor osłuchał serce pieska i powiedział że ono nie jest przyczyną. Czy osłuchując serce można stwierdzić że jest ono zdrowe? Weterynarz powiedział że, jeśli chce szukać pomocy dla pieska to mam udać się do kliniki na badania. Inny weterynarz zalecił mi przeprowadzenie badań kardiologicznych i prześwietlić klatkę piersiową. Problem polega na tym że moja suczka strasznie boi się obcych ludzi, źle znosi ich dotyk i obecność. Podczas wizyt u lekarza jej oddech jest szybszy oraz kaszle bez przerwy, strasznie się wyrywa, trzeba dużej siły aby ją przytrzymać. Pan doktor kiedyś chciał zbadać pewnego guzka, mówił że może podać jej tabletki na uspokojenie tzw głupiego jasia ale boi się o jej funkcje oddechowe.(ostatecznie okazało się że to tłuszczak, lekarz zbadał psa bez podawania tabletki) Wiem że aby wykonać potrzebne badania w jej przypadku bez tabletki się nie obejdzie, sama się nie uspokoi. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Bardzo chce pomóc swojemu pieskowi. Drodzy przyjaciele czworonogów, Szanowni Lekarze, mój 14 letni beagielek potrzebuje Waszej pomocy i uwagi. Od listopada 2019 bezskutecznie próbujemy zdiagnozować chorobę i do dnia dzisiejszego nie wiemy co naszemu psu dolega. Walczymy z kaszlem lub odruchem wykrztuśnym bądź też skurczami żołądka gdyż nie wiem które z tych określeń jest prawidłowe, nie mniej jednak kaszel czy też skurcz powoduje u mojego psa pewien specyficzny rodzaj kaszlu. Raz jest to kaszel suchy, innym razem jest to kaszel mokry, zakończony jak gdyby próbą zwrócenia flegmy na podłogę. Jednak od listopada 2019 do dnia dzisiejszego pies zwrócił flegmę może ze 4 razy. Ale najpierw pokolei : Listopad 2019, Pies dostaje kaszel, jest to raczej kaszel napadowy. Kaszel zaskakuje nas, gdyż pojawia się nagle, nic go nie zapowiadało. Wcześniej było rzadkie raczej odchrząknięcie – myśleliśmy że może jakieś źdźbło trawy. Jedziemy do weterynarza nr 1. Psu zostają podane leki które widać na skierowaniu – Dexafort, Clamoxyl, Biotyl. Dodatkowo zostajemy skierowani na RTG klatki piersiowej. Robimy zdjęcie RTG. Weterynarz nr 1 doszukuje się wody w płucach. Psu zostaje podany Dexashot, Furosemidum, Aspargin, Synulox oraz Flegamina. Weterynarz nr 1 podejrzewa zastawki sercowe które się nie domykają i powodują przedostawanie się wody do płuc. Dostajemy skierowanie na echo serca. Przeprowadzamy badanie serca u cieszącego się najlepszą opinią wśród innych weterynarzy kardiologa w Łodzi. Wyniki badań z echo serca zamieszczam poniżej. Serduszko jest zdrowe jak na 14 letniego beagielka. Profilaktycznie co drugi dzień podajemy Cardisure aby wzmocnić jego serce. Weterynarz nr 2 podważa zdanie weterynarza nr 1 o rzekomej wodzie w płucach. Podejrzenie pada na przewlekłe zapalenie oskrzeli. Kuracja to inhalacja – nebulizacja. Stosujemy nebulizację, jednak nic to nie pomaga. Nie widać żadnej różnicy. Od znajomej dostajemy namiar na weterynarza nr 3 który również cieszy się dobrą opinią – obala ona zdecydowanie teorię wody w płucach, dodatkowo potwierdza zdanie że pies nie ma żadnych szmerów płucnych podczas badania stetoskopem. Na początku przeprowadzamy podstawowe badanie krwi oraz kału – 3 stycznia 2020. Wykryto liczne cysty Giardia Intenstinalis oraz na kolejnym badaniu z 11 stycznia 2020 nie wykryto larw nicieni płucnych. Zostają podane leki eleminujący cysty + odrobaczenie. Pada podejrzenie na chorobę Cushinga. Zostajemy poproszeni o wykonanie USG jamy brzusznej w klinice znanego kardiologa. Robimy USG – USG wyklucza nadnerczową chorobę Cushinga, ewentualnie przysadkową. Przychodzi wiosna 2020 oraz lato – kaszel się zmiejsza, pies przesypia całą noc bez mocnego napadowego kaszlu. W dzień od czasu do czasu pokasłuje ale zdecydowanie mniej niż w porze zimowej. Na dworzu pomimo temperatury powietrza powyżej 18 stopni, psu podawana jest woda letnia do miski tak aby wykluczyć zapalenie krtani, tchawicy na skutek picia zimnej wody. Przychodzi listopad 2020. Kaszel powraca dokładnie jak w listopadzie 2019. Jest silniejszy orz częstszy niż jeszcze kilka miesięcy temu podczas lata 2020. Robimy badanie krwi – wynik z dn. Pada podejrzenie że kaszel powodują liczne bakterie znajdujące się na zębach. Decydujemy się na czyszczenie zębów – Kaszel wciąż jest taki sam, mimo to jednak pies potrafi przespać całą noc, ale w dzień zdecydowanie więcej go męczy. Zdarzają się noce jednak gdzie trzeba w środku nocy wstać i podać coś ciepłego do przepicia. Po czyszczeniu zębów należy odczekać pewien okres aby kolejne badanie krwi było wiarygodne. Maj 2021 – kaszel jest silniejszy w nocy niż w grudniu 2020. Pies nie każdą noc jest w stanie przespać bez przepicia. Robimy badanie krwi – wyniki z oraz robimy badanie na chorobę Cushinga – hamowanie niskimi dawkami deksametazonu. Choroba Cushinga wyeliminowana. Jesteśmy już powoli bezradni. Wykonaliśmy wiele badań, a nasz psiak wciąż się męczy. Nie wiem jakie mu lekarstwo podać aby pozbyć się tej choroby. Teraz trochę o warunkach domowych oraz jak staramy się pomóc psu oraz ogólna obserwacja przez domowników. Pies ma legowisko w sypialni, powietrze w pokojach nie jest suche, od lat utrzymuje się na takim samym poziomie – tak więc wątek suchego powietrza małych mieszkań definitywnie odpada. Od lat używane sa takie same proszki, nic nie było malowane w domu tak więc wątek alergiczny raczej też odpada. Pies chce się bawić, ma apetyt, nie ma gorączki (zmierzone wcześniej w listopadzie 2019 faktycznie była gorączka), nie jest osowiały, wiadomo nie biegnie już za patykiem tak gwałtwonie jak 4 letni beagiel, ale na spacery rwie się do przodu. Co ciekawe w domu pies pokasłuje, ale gdy wyjdzie na dwór to może nie momentalnie, ale po krótkiej chwili pies się wycisza i przestaje kasłać. Pies waży 24 kg. Waga od lat się utrzymuje na tym samym poziomie. Na początku przygody z kaszlem a więc przełom 2019/2020 – kaszel od razu pojawiał się gdy pies w nocy zmieniał bok, przekręcał się na drugi bok w legowisku etc. Od lata 2020 kaszel można powiedzieć że nie pojawia się już podczas zmiany połozenia w legowisku, stąd też zdanie, że pies przesypiał całą noc do następnego dnia aż do godziny niekiedy 11-ej bez popijania. Obecnie w maju 2021 obserwujemy znów lekki nawrót choroby, gdyż zgodnie z wcześniejszą obserwacją pies powinien mniej pokasływać wiosną a tak niestety nie jest. Pies więcej kaszle też w nocy. Jest to jedyne zwierzę w domu. Pies nie był wożony na wystawy, nie ma kontaktu z innymi psami, jest regularnie szczepiony na wściekliznę a w maju 2021 dodatkowo na Bordetella bronchiseptica. Nasze sposoby leczenia i spostrzeżenia. Zobaczcie że podczas tego kaszlu / odruchów wykrztuśnych można zauważyć że najprawdopodobniej choć nie jesteśmy lekarzami pochodzą one z jamy brzusznej, gdyż podczas kaszlu jest on na tyle mocny że porusza się dynamicznie cały żołądek, a niekiedy nawet pies pryka – dlatego nie wiem do dnia dzisiejszego czy jest to kaszel czy jednak jakieś skurcze żołądka. Można to łatwo zauważyć, gdy kaszel/skurcz ustaje powoli wówczas nie ma odgłosu kaszlu gdyż słabe, ale żołądek jeszcze rytmicznie co jakiś czas się porusza aż do całkowitego opanowania kaszlu. Ponieważ tak na prawdę żadne leki nie przyniosły oczekiwanych efektów, pies regularnie dostaje Cardisure, co drugi dzień Flegamine, gdyż raz ma kaszel suchy, a raz mokry tak jakby chciał zwrócić tą flegmę. Dodatkowo gdy widzimy że kaszel męczy i sam się nie uspokoi podajemy mu ciepłą wodę z miodem, mleko z miodem, wodę z syropem lub smakołyk polany Pecto Drill. Na jakimś forum weterynaryjnym wyczytaliśmy że właściciel na uporczywy kaszel u psa podawał jagody które miały zmienić pH jamy ustnej, tak więc my też podawaliśmy jagody. Jednak najbardziej gdy dopadnie go kaszel pomaga mu przepicie, zwilżenie. Ostatnio co raz częściej jednak ma kaszel mokry zakończony próbą oderwania flegmy, zwrócenia jej, której oczywiście nie zwraca lecz zaciąga ją z powrotem nieświadomie. Myślę że moje filmiki zastąpią tysiące słów i lepiej przedstawią Wam z czym borykamy się. Istotny jest jednak fakt, że gdy pies kaszle a ja na jego oczach idę po smakołyk, następuje jak to u beagli 100% koncentracji i pies tłumi w sobie kaszel, dość skutecznie niejednokrotnie, wówczas bardzo często albo częstotliwość kaszlu i odgłosu kaszlu spada albo wogóle nie ma kaszlu, jedynie policzki wydmuchują powietrze i widać jak kaszel/skurcz wprawia w ruch żołądek. Pies również nigdy ani razu nie zakasłał podczas wizyty u weterynarza, ani także w samochodzie podczas jazdy z i do weterynarza. Tak jakby adrenalina redukowała produkcję flegmy. Kaszel najczęściej pojawia się gdy pies obudzi się i przemieszcza się z pokoju A do pokoju B. Na spacerze kaszel jest obserwowany jedynie na początku ale już po 3-5 minutach ustaje. W domu pies potrzebuje więcej czasu aby samodzielnie bez naszej interwencji uspokoić się, pozbyć kaszlu. Początek kaszlu jest słaby, następnie następuje rozkręcenie się aby w fazie końcowej samoczynnie krócej lub dłużej wyciszyć się. Czasami jest to kaszel suchy, czasami wręcz przeciwnie mokry, ciągnący się, z pogłosem jakby ze studni. Podsumowanie. Kochani, potrzebuję Waszej pomocy, gdyż walę już głową w mur. Lekarze nie wiedzą do końca co dolega mojemu psu a ja tym bardziej mimo że przestudiowałem już tysiące stron. Wydaje nam się, że coś powoduje że w jamie ustnej zbiera się, spływa z upływem czasu flegma i jest jej za dużo, dlatego psa przytyka i kaszle próbując ją odkrztusić. Wnioskujemy, że skoro syropy nie dokońca pomagają, to należałoby podać lek który hamuje produkcję nadmiaru śliny, choć tu uwaga pies nie ślini się nadmiernie jak buldogi etc. Flegamina jest podawana aby pomóc rozrzedzić śluz, ale to nie jest dokońca trafiony lek, należałoby jednak wyleczyć go z tego kaszlu a flegamina tego jednak nie sprawiła. Syrop Pecto Drill łagodzi kaszel, jednak wg zaleceń jest podawany 3 razy dziennie po 5 ml, więc nie możemy go stosować przy każdym ataku. Podawany jest przy długim uporczywym kaszlu, gdyż nie mamy sumienia i musimy jakoś psu pomóc. Nadal nie wiemy co powoduje kaszel w momencie przemieszczania się, przebudzania się. Osłuchowo pies jest rzekomo czysty. Brak gorączki, brak wzmożonego pragnienia, oddawania moczu, wydzieliny z nosa lub innych objawów chorobowych. Leki jakie były podawane w trakcie całego dotychczasowego leczenia psa : Furosemidum, Synulox, Cardisure, Aspargin, Flegamina, Metrobacin, Unidox, Calcort, ACC Optima, Ursocam, NO-SPA, syrop Tussipect, syrop Pecto Drill Będę wdzięczny za każdą odpowiedź właściciela który być może miał podobny przypadek.. Będę szczęśliwy i serdecznie wdzięczny za wypowiedzi weterynarzy, którzy zechcą przejrzeć dokumentację lekarską i rzucić okiem, doradzić, wypowiedzieć się. Być może ktoś kto spojrzy na załączoną dokumentację i jednoznaczenie stwierdzi iż może to być objaw danej choroby lub chociażby nakieruje nas, albo zaleci podawanie jakiegoś leku. Na chwilę obecną nie wiemy co to za choroba, co jest jej przyczyną oraz jakie podać lekarstwo. Błagamy Was o pomoc !! Pies nie przepada za podróżą samochodem. Do swojego weterynarza odległego 10 km jakoś znosi jeszcze podróż, ale niestety podróże Łódź – inne miasto niestety nie wchodzą w grę – pies ma przyspieszony oddech etc. Zdaje sobie sprawę że diagnostyka i stawianie diagnozy przez internett o nienajlepszy pomysł ale z drugiej jednak strony jestem też do tego zmuszony, gdyż są problemy z trafnym postawieniem diagnozy w gabinecie. W razie dodatkowych pytań, służę pomocą, zdjęciami, filmami. Błagamy i z góry dziękujemy za pomoc każdemu z Was osobna !!! Filmy oraz dokumentacja medyczna Pierwsza wizyta u weterynarza i podane leki : Pierwsze leki RTG : RTG Echo serca strony 1 do 4 : Echo serca 1 Echo serca 2 Echo serca 3 Echo serca 4 Badania krwi : Badanie krwi 1 Badanie krwi 2 Badanie krwi 3 Badanie krwi 4 Badanie krwi 5 Badanie krwi 6 Badanie krwi 7 USG Jamy brzusznej USG strona 1 USG strona 2 Czyszczenie zębów Czyszczenie zębów Cytat Moderatorzy: Robert A., Jarek annaanna2014 Witam! mam 4 letniego labradora od 3 miesięcy męczy go kaszel tak jak by coś miał i chciał zwymiotować, często jest tak, że aż się zapiera łapami i próbuje się tego pozbyć. Na początku myślałam, że to robaki został odrobaczony, potem weterynarz zalecił mu podawanie nifuroksazytu oraz alugastrinu pomagało na chwilę, później tabletki przeciwwymiotne, ponieważ pies zaczął wymiotować białą pianą, tabletki tez już nie pomagały. Po wizycie u innego weterynarza i dokładnych badaniach krwi, osłuchaniu serca- diagnoza infekcja gardła, pies dostał encorton oraz augumentin, przez okres brania sterydu wszystko ok dziś jednak po odstawieniu znowu zaczyna pochrząkiwać podałam mu jeszcze łagodny syrop na kaszel. i nie wiem co dalej zrobić i co może być tego przyczyną. Gość 02 sierpnia 2014, 01:14 Zacznij od RTG płuca i sylwetka serca,to może być miał echa serca,nawet EKG. Może alergia? Sporo do uwagę,czy szybko się męczy,czy jakich porach kaszel się drapie się. poczytaj o chorobach serca i alergii u psów,sama możesz pomóc lekarzowi swoimi you tube,jest dużo filmików z psim kaszlem,np. kichanie wsteczne,kaszel sercowy,kenylowy sprawdź który z nich przypomina kaszel Twojego psa. Gość 02 sierpnia 2014, 12:02 przy tych upałach pies się męczy, wiadomo, zimą nie ma takiego problemu. jest chętny do zabawy, ma apetyt, nos mokry taki jak by katar miał . kaszel najczęściej pojawia się nad ranem tak 3-5 rano w sumie ostatnio to już nawet w dzień. dziś rano go męczyło ale po syropie prawoślazowym objawy ustąpiły jak na razie jest dobrze a co dalej... poczytałam o tych chorobach serca inie wiem co już myśleć o tym mam dalej czy to kaszel czy serce Gość 02 sierpnia 2014, 14:52 Dobrze wykonany RTG,pokaże czy serce nie jest przerośnięte, czy nie ma w płucach guzów,wskazujących na chorobę nowotworowa ,a może na nicienie płucne ? Naprawdę,wiele rzeczy powoduje kaszel i tylko dobra współpraca z wet. i badania,mogą rozwikłać zagadkę .Ale dokładne badania krwi i RTG, to podstawa. Gość 03 sierpnia 2014, 15:02 Też bym poprosiła o zbadanie psu tchawicy i krtani,można wykorzystać fakt,"przyśpienia psa " do jednym machem sprawdzić co się da. Dobrze to wcześniej uzgodnić z lekarzem wet. by wiedział w jakim celu jest wizyta,wtedy odpowiednio się przygotuje do niej. annaanna2014 05 sierpnia 2014, 14:56 Weterynarz obejrzał gardło i mówi ze to wg niego infekcja jest, natomiast co do serca mówi ze ok. Antybiotyki odstawione w sobotę jak na razie spoko z nosa już mniej się leje , od czasu do czasu chrząknie podawany ma syrop prawoślazowy przed snem oraz probiotyk na odporność, i zobaczymy co dalej mam nadzieję, że już będzie dobrze:) annaanna2014 05 sierpnia 2014, 22:36 a jeszcze zapytam coolka jak ty radzisz sobie z tymi napadami u swojego psiaka? isabelle30 Posty: 3531 Rejestracja: 12 listopada 2009, 20:36 06 sierpnia 2014, 11:14 Zamiast czekac na to aż pies umrze lub wet się ocknie... (w to drugie raczej wątpię) zażądałabym natychmiast pobrania krwi w celu wykonania testów serologicznych wykrywających angiostrongylozę - nicienia płucnego... coolka Posty: 8 Rejestracja: 29 lipca 2014, 19:17 06 sierpnia 2014, 17:16 Jedyne co mu pomagało to wyjście na balkon gdzie jest chłodniej no i duzo uspokajania i głaskania. My przez pewien czas dawaliśmy nawet leki uspokajające bo ewidentnie podczas tych nocnych dusznosci wpadał w panikę. Z mojego doświadczenia radze Ci wykonać Bronchoskopie. U nas serce też było ok. Badaliśmy wymaz z gardła i nic nie wyszło. Dopiero bronchoskopia pokazała co tak naprawdę się dzieje. Podczas tego badania zbadali mu nos, gardło tchawice itp. pobrali popłuczyny do badania no i wyszło że ma bakterie pałeczki ropy błękitnej oraz refluks żołądka, który sam w sobie może dawać takie duszności i kaszel. Badanie trochę kosztuje za całość we Wrocławiu ( z badaniami, lekami itp.) zapłaciliśmy 450zl ale teraz widzę że było warto!. Dodam że wyniki krwi miał cały czas dobre, tylko ten kaszel i duszność. Daj znać jak się pies czuje! Gość 06 sierpnia 2014, 19:49 Spoko dam znać:) muszę poszukać u nas weta który zrobi mi te badania:) bo widzę, że cięzko będzie znaleźć kogoś więc bede musiała dalej jechać z nim jak cosik:) jak bede miałą wyniki badań dam znać tragedia normalnie 09 sierpnia 2014, 07:46 isabelle30 pisze:Zamiast czekac na to aż pies umrze lub wet się ocknie... (w to drugie raczej wątpię) zażądałabym natychmiast pobrania krwi w celu wykonania testów serologicznych wykrywających angiostrongylozę - nicienia płucnego... Angiostrngylozę mamy obecnie tak rozpowszechnioną w Polsce, że już nawet szczeniaki rodzą się zarażone Kiedy coś dolega Twojemu psu możesz czuć niepokój i bać się o zdrowie zwierzaka. Kaszel u psów najczęściej ma podobne podłoże co podobne dolegliwości występujące u człowieka. Jak ustalić przyczyny? Jak poradzić sobie z kaszlem u psa? Wszystkiego dowiesz się z naszego teksu. Przyczyny kaszlu u psa Bezpośrednia przyczyna kaszlu zarówno u ludzi, jak u zwierząt jest ta sama. Jest to odruchowa reakcja na czynnik, który drażni błony śluzowe dróg oddechowych. Kaszel ma służyć wykrztuszeniu wydzieliny, ciała obcego lub substancji powodującej stan zapalny, która zalega w krtani, tchawicy czy w oskrzelach. Jeśli napad kaszlu trwa do kilku godzin, nie masz się czym martwić. Obawy powinny się jednak pojawić w sytuacji, gdy ten stan trwa ponad dobę. Jak zwierzak może dać Ci znać, że czuje się źle? Niechętnie wychodzi na spacery, nie chce jest i sprawia wrażenie ospałego. Kaszel u psa wygląda nieco inaczej niż u człowieka. Najczęściej są to głębokie chrząknięcia oraz chrapliwe wydechy. Te pojawiają się pojedynczo lub seriami oraz są głośne i intensywne. Przy próbach wykrztuszania wydzieliny lub ciała obcego, pies pochyla głowę i wygina szyję. Jakie mogą być przyczyny wystąpienia kaszlu u psa? Najczęściej przyczyną kaszlu u psa jest przemoczenie i wychłodzenie organizmu. To umożliwia rozwój chorobotwórczych drobnoustrojów. Taka przypadłość nie wymaga zwykle specjalnego postępowania i charakteryzuje się lekkim przebiegiem. Inaczej to wygląda w przypadku przewlekłego, intensywnego, duszącego kaszlu połączonego z gorączką lub ogólnym pogorszeniem stanu psa. W takim wypadku należy bezzwłocznie skontaktować się z weterynarzem. Może on wykluczyć wszelkie poważne choroby, np. zapalenie oskrzeli, płuc czy tchawicy, kaszel kenelowy, niewydolność krążenia, guzy nowotworowe układu oddechowego, choroby zatok czy zębów. Inne przyczyny kaszlu u psa: za mała ilość wody pitnej,przebywanie w dusznym, gorącym pomieszczeniu, w którym jest zbyt mały poziom wilgotności,legowisko psa umieszczone w przeciągu,narażenie psa na pył (np. podczas remontu mieszkania),narażenie na dym (np. papierosowy lub pochodzący z kominka czy pieca),obrzęk krtani spowodowany użądleniem osy lub pszczoły,obrzęk krtani spowodowany długim i intensywnym szczekaniem,podrażnienie szyi spowodowane zbyt ciasną obrożą,podrażnienie szyi spowodowane obrożą uciskową. Leczenie kaszlu u psa Kiedy już wraz z lekarzem weterynarii uzgodnisz, co dolega Twojemu pupilowi i jak temu zaradzić powinieneś stosować się do pewnych zasad. Jeśli postawisz na leczenie domowe, Twoim zadaniem jest przede wszystkim zapewnienie pupilowi odpowiednich warunków, aby ten mógł odzyskać formę. Ważne jest aby zapewnić zwierzęciu ciepłe ale nie przegrzane środowisko. Pomieszczenie powinno być dobrze wywietrzone oraz utrzymywać odpowiedni poziom wilgotności. Jest to bardzo ważne, ponieważ zapewnia komfort i ułatwia oddychanie. Dopilnuj tego, aby Twój pies miał dostęp do świeżej wody oraz lekkiej, pożywnej karmy. Jeśli myślisz o podaniu psu leków przeznaczonych dla ludzi, jest to zły pomysł. Nie powinno się tego robić bez wcześniejszej konsultacji z weterynarzem. Często jest tak, że leki przeznaczone dla ludzi zawiera substancje, które są szkodliwe a nawet toksyczne dla zwierząt. Zapobieganie kaszlowi u psa Wszyscy wiemy, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Tak samo jak u ludzi, u zwierząt może wystąpić problem z odpornością. Dlatego warto zapytać o weterynarza o dobór odpowiednich suplementów, które wzmocnią odporność Twojego pupila. Dzięki witaminom i minerałom możesz oszczędzić swojemu psu nieprzyjemnej choroby i dodatkowych, nieprzyjemnych wizyt u weterynarza. FAQs- najczęściej zadawane pytania Czy pies może przeziębić się tak samo jak człowiek?Tak. Wystarczy, że pies będzie przemoczony i wyziębiony aby zachorować nawet na zapalenie płuc. Czy mogę podać psu moje własne tabletki na kaszel?Absolutnie nie. Nie wolno podawać zwierzętom leków przeznaczonych dla ludzi, ponieważ mogą zawierać substancje dla nich szkodliwe a nawet toksyczne. Spis treści:1. O czym może świadczyć kaszel u psa?2. Czym jest kaszel kenelowy?3. Objawy kaszlu kenelowego4. Jak leczyć kaszel kenelowy u psa? Kaszel to dość częsty objaw, który towarzyszy nam podczas infekcji w czasie jesienno-zimowym. Czy u psów kaszel pojawia się często? – niekoniecznie. Jednak gdy już się pojawi, trudno go nie zauważyć. Pies kaszle często i głośno, w szczególności po wysiłku fizycznym, napiciu się chłodnej wody czy w nocy. Przy tym wygląda tak, jakby próbował coś wypluć i jakby nie mógł złapać powietrza. Hałasuje przy tym na cały dom. Nierzadko salwy kaszlu kończą się odpluwaniem, ulewaniem, a nawet odruchem wymiotnym. O czym może świadczyć kaszel u psa? Kaszel może być objawem wielu chorób. Przede wszystkim należy zaznaczyć, że kaszel nie zawsze świadczy o chorobie układu oddechowego. A ten, który występuje w szczególności w nocy i po nocy (wraz z odkrztuszaniem), bardzo często towarzyszy zaawansowanym chorobom serca. Przewlekłe charczenie i kasłanie mogą świadczyć o zapadzie tchawicy, chorobie charakterystycznej dla ras małych. Zdarza się, że co jakiś czas, np. co kilka tygodni, pies ma kilkuminutowe ataki kichania i kaszlu. Może to sugerować kaszel wsteczny, chorobę z pozoru niegroźną, jednak wymagającą dokładniejszej diagnostyki. Kaszel może także występować przy robaczycy. Jednak najczęściej towarzyszy on właśnie zapaleniu dróg oddechowych – górnych i dolnych. Kaszel u psów, podobnie jak u ludzi, może być suchy, mokry lub mieszany. Zazwyczaj nie jest to jedyny objaw choroby u psa. Zwykle poza kaszlem występuje brak apetytu, posmutnienie, katar czy gorączka. Jedną z chorób dróg oddechowych, charakteryzującą się jedynie kaszlem, jest kaszel kenelowy. Jest to najczęstsza choroba zakaźna występująca u psów, dlatego to na niej skupię się w dalszej części artykułu. Czym jest kaszel kenelowy? Kaszel kenelowy to inaczej zakaźne zapalenie krtani i tchawicy lub tchawicy i oskrzeli. Bardzo często nazywany jest kaszlem psiarniowym, czy też właśnie kenelowym, ze względu na to, że występuje tam, gdzie jest większe skupisko psów. Schroniska, hodowle, hotele dla psów, miejsca wystaw, zawodów sportowych, prowadzenia treningów i szkoleń dla czworonogów – to właśnie tam psy łatwo mogą się zarazić. Choroba pojawia się nagle i bardzo szybko rozprzestrzenia się pomiędzy czworonogami. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową, czyli wystarczy, że chory pies kichnie, a już kolejny się zaraża. Kaszel kenelowy rozprzestrzenia się bardzo szybko, dlatego często mówi się o wybuchu tej zakaźnej choroby na danym terenie czy np. po wystawie psów. Łatwo można zauważyć też sezonowość tej choroby – zazwyczaj pojawia się ona jesienią i wczesną wiosną. Choroba ma charakter polietiologiczny, co oznacza, że wywoływana jest przez wiele drobnoustrojów. Najważniejsze i niezbędne do powstania kaszlu kenelowego są: wirus parainfluenzy typu 2 (CPIV), adenowirus typu 2 (CAV2) oraz bakteria Bordetella bronchiseptica. Oprócz tego chorobę mogą wikłać mykoplazmy, reowirusy, herpeswirus, koronawirus czy inne bakterie, pasożyty i grzyby. Dlatego też w zależności od czynników, jakie ją wywołują, choroba ta może mieć przebieg bardziej lub mniej ostry. Siewstwo choroby jest bardzo łatwe – wystarczy bezpośredni kontakt z chorym psem lub jego wydzielinami, np. picie wody ze wspólnej miski. Droga zarażenia może też być pośrednia, gdy wydzieliny z górnych dróg oddechowych my przeniesiemy do domu na butach czy ubraniach. Inkubacja choroby najczęściej trwa krótko, bo zaledwie 1-3 dni, ale może ten czas się wydłużyć nawet do miesiąca. Niestety, chory pies, który nie ma jeszcze objawów choroby, sieje zarazkami, zarażając kolejne czteronogi. Dlatego, podkreślę raz jeszcze, choroba tak szybko i łatwo się rozprzestrzenia. Kaszel kenelowy trwa zazwyczaj ok. 10-14 dni, maksymalnie 3 tygodnie. Co ciekawe, mija samoistnie. Objawy kaszlu kenelowego Objawy choroby są wyraźne. Jest to męczący i dławiący kaszel. Napady kaszlu bywają niekiedy bardzo częste i intensywne, pies pracuje przy tym całym ciałem, nie może znaleźć sobie miejsca, co zazwyczaj bardzo martwi właściciela. Nierzadko wpada on w panikę, myśląc, że pies się dusi lub też że czymś się zakrztusił. Należy tu zachować spokój, gdyż najczęściej to tylko mylne wrażenie. Kaszel zwykle jest suchy, chociaż zdarza się mokry. Oprócz kaszlu pies może mieć surowiczy wysięk z worka spojówkowego i jamy nosowej. Silny kaszel może trochę osłabić psa, jednak cały czas jest on w dobrej kondycji, ma apetyt i ochotę, aby wyjść na spacer. Poza wymienionymi objawami brak jest innych. Jeśli pies gorączkuje, oznacza to, że kaszel został powikłany bakteryjnie i najprawdopodobniej doszło do zapalenia płuc. Taki stan jest już groźny dla czworonoga, dlatego też staramy się nie dopuścić do niego. Lekarz stawia diagnozę na podstawie objawów klinicznych. Jako że choroba jest głównie wirusowa, trudno jest potwierdzić ją dostępnymi badaniami, gdyż izolacja i hodowla wirusów jest dość skomplikowana. Samo stwierdzenie zaś bakterii Bordetella bronchiseptica w drogach oddechowych nie jest wystarczające, gdyż spora część zwierząt jest nosicielem tego zarazka, a nie oznacza to choroby. Lekarz weterynarii przede wszystkim bada pacjenta, jeśli trzeba, wykonuje podstawowe badania krwi lub zdjęcie RTG, aby wykluczyć inne choroby. Charakterystyczna w przebiegu kaszlu kenelowego jest tak zwana reaktywna tchawica – po dotknięciu okolicy krtani lub tchawicy pies zaczyna kasłać. Jak leczyć kaszel kenelowy u psa? Leczenie celowane nie jest możliwe ze względu na charakter wirusowy choroby. Pamiętajmy także, że choroba niepowikłana mija samoistnie. Terapia jednak jest potrzebna, aby skrócić czas trwania choroby, nie doprowadzić do jej powikłania i zminimalizować jej objawy. W głównej mierze polega ona na ograniczeniu kaszlu. W przypadku gdy jest on uporczywy, lekarz może przepisać silne leki przeciwkaszlowe (leki opioidowe), ale nie są to leki pierwszego rzutu. W terapii istotne jest wdrożenie leków przeciwzapalnych (glikokortykosteroidów) czy immunostymulatorów, które mogą skrócić czas trwania choroby. Ponadto lekarz musi sprawdzić, czy infekcja nie jest powikłana bakteryjnie i czy zapalenie nie zeszło na płuca, w takim wypadku należy wdrożyć antybiotyki. Sam kaszel kenelowy nie jest wskazaniem do ich stosowania. Powszechne w terapii kaszlu wśród ludzi syropy przeciwkaszlowe, preparaty mukolityczne czy leki wziewne nie znajdują tu zastosowania. Warto ograniczyć ucisk na szyi psa, zamieniając obrożę na szelki. Również pokarm może być bardziej miękki, a podawana woda letnia. Niektórzy ze skutkiem stosują inhalacje z soli fizjologicznej, jednak może się zdarzyć, że pobudzą one odruch kaszlowy. Rokowania u pacjentów zazwyczaj są dobre. Jednak są psy należące do grupy zwiększonego ryzyka – u nich choroba może mieć zdecydowanie cięższy przebieg i łatwiej może dojść do jej powikłania czy innych komplikacji. Do tej grupy zaliczamy psy ras brachycefalicznych (mopsy, buldożki francuskie, boston teriery, shih tzu etc.). Tu także zaliczyć należy psy bardzo młode, starsze oraz te, które chorują przewlekle na inne choroby układu sercowo-oddechowego. Niestety po przechorowaniu pies zyskuje odporność jedynie na kilka miesięcy. Nie jesteśmy w stanie dokładnie określić na ile. Dlatego zdarzają się przypadki, w których pies choruje aż dwa razy do roku. Profilaktyka kaszlu kenelowego to przede wszystkim unikanie miejsc, gdzie przebywa większa liczba psów w czasie, gdy choroba pojawiła się w naszym mieście czy okolicy. Przed planowanym pozostawieniem psa w hotelu czy przed wystawą warto zaszczepić czworonoga przeciwko kaszlowi kenelowemu. Przeciwko parainfluenzie i adenowirozie psy szczepione są w tak zwanym podstawowym zestawie szczepień. Jednak szczepienie przeciwko Bordetella bronchiseptica zalicza się do szczepień dodatkowych i należy je wykonać na miesiąc przed planowanym wydarzeniem. Na rynku najbardziej popularna jest szczepionka donosowa zawierająca żywe, odzjadliwione szczepy Bordetella bronchiseptica oraz wirusa parainfluenzy. Podaje się ją, jak sama nazwa wskazuje, donosowo. Szczepienie to wydaje się najbardziej skuteczne ze względu na miejscowe działanie – w nabłonku jamy nosowej. Odporność poszczepienna utrzymuje się przez rok. Należy wiedzieć, że szczepienie nie zabezpiecza całkowicie przed zachorowaniem, ale ogranicza objawy ewentualnej infekcji. Po szczepieniu możliwe jest wystąpienie ogólnych objawów choroby, jednak zdarza się to dość rzadko. Bardzo ważne jest, aby zdawać sobie sprawę z tego, że pies po przechorowaniu może być tak zwanym bezobjawowym siewcą. Dlatego najlepiej, aby przez ok. 2-3 tygodnie po ustaniu objawów ograniczyć kontakt ozdrowieńca z innymi czworonogami. W ten sposób zapobiegniemy rozprzestrzenianiu się infekcji. Jeśli jesteś z psem u weterynarza – poinformuj recepcję o podejrzeniu choroby zakaźnej, abyście nie czekali w jednym pomieszczeniu z innymi psami. Jeśli zaś masz umówioną wizytę u groomera czy jesteś w trakcie grupowej tresury, lepiej, abyś przełożył zajęcia na inny termin. Wypady na psi wybieg czy do parku miejskiego są także naganne. Jest to dość trudne dla właścicieli psów, gdyż jak mówiłam, najczęściej oprócz kaszlu psu nic nie dolega, a energia w domu go roznosi. Jednak ze względu na tak łatwą drogę zarażania tą chorobą należy ograniczyć kontakt z innymi psami. Kaszel kenelowy jest chorobą, która dotyka wyłączenie psowatych. Nie zagraża innym zwierzętom ani nam, ludziom. Literatura podaje, że zarażenie się człowieka samą bakterią Bordetella bronchiseptica od psa jest możliwe, jednak opisuje się tu pojedyncze przypadki. Kaszel, w szczególności ten, który pojawi się nagle, o dużej intensywności, zawsze powinien zwrócić naszą uwagę i skłonić do szukania przyczyny. Najbardziej prawdopodobne jest, że takie objawy świadczą o zakaźnym kaszlu kenelowym, który nie stanowi bezpośredniego zagrożenia życia. Jednak z psem zawsze należy udać się do lekarza weterynarii, aby zbadał go i postawił właściwą diagnozę. Podobnie może objawiać się zadławienie ciałem obcym czy duszność, np. z powodu innej infekcji dróg oddechowych – szczególnie groźnej, jeżeli obejmuje dolne drogi oddechowe. Kaszel przewlekły może świadczyć np. o chorobie serca czy o zapadniętej tchawicy. Pamiętajmy więc, że jeśli nasz pies kaszle od jakiegoś czasu bądź pojawiły się u niego nagle ostre objawy, koniecznie należy zgłosić się do lekarza weterynarii. Kaszel u psa nie powinien być ignorowany! Małgorzata Glema, lekarz weterynarii

kaszel u psa forum