Te cztery podstawowe badania z dużym prawdopodobieństwem mogą potwierdzić, czy wątroba jest chora. Dzięki nim możliwa jest diagnostyka takich problemów z wątrobą, jak zapalenie wątroby i schorzenia dróg żółciowych. Idealnie, jeśli do badań tych dołączy się oznaczenie poziomu przeciwciał anty-HCV oraz antygenu HBs.
Jan Kobuszewski - aktor reżyser teatralny, artysta kabaretowy, satyryk znany choćby z Kabaretu Dudek, Kabaretu Starszych Panów czy Kabaretu Olgi Lipińskiej. Z nowotworem raka jelita grubego zmagał się też Jan Kobuszewski. Dzięki wcześnie postawionej diagnozie, udało mu się pokonać chorobę.
Pełna entuzjazmu chora na raka dziennikarka Polsatu motywuje kobiety! „Dziad dobity, oby nie wrócił” Strona główna » Newsy » Pełna entuzjazmu chora na raka dziennikarka Polsatu motywuje kobiety! „Dziad dobity, oby nie wrócił”
Badanie prostaty przeprowadza się palcem wprowadzonym do odbytnicy (badanie palpacyjne per rectum). Urolog palpacyjnie ocenia wielkość gruczołu, jego konsystencję i kształt. W przypadku zapalenia prostaty, badanie może sprawić ból. Na ogół, równolegle z badaniem palpacyjnym, urolog wykonuje badanie ultrasonograficzne (USG) prostaty
Nadszedł czas, by więcej mówić o raku trzonu macicy, który stał poważnym zagrożeniem onkologicznym dla kobiet. Jak wyjaśnia prof. Blecharz, rak endometrium do niedawna rokował dobrze ze względu na wczesne i nietypowe objawy. - Ta nietypowość objawów polegała na tym, że kobiety po zakończeniu menstruacji, czyli w menopauzie
Brak objawów w tym badaniu nie wyklucza nowotworu. Objawom raka prostaty, które występują przy częstym lub utrudnionym oddawaniu moczu (tzw. objawy dyzuryczne), towarzyszyć mogą: ogólne osłabienie, wzmożona męczliwość, spadek masy ciała, trudność w uzyskaniu wzwodu, bolesna ejakulacja (wytrysk nasienia).
jZrB3. Rak może się rozpocząć od jednej komórki organizmu, która degeneruje się z jakichś powodów i zaczyna się nieprawidłowo rozmnażać. Komórki nowotworu mnożą się bez kontroli organizmu i przenikają do zdrowej tkanki. Tak się dzieje, gdy coś zakłóca DNA zmieniając kod, który monitoruje cykl życia komórek. Przestaje działać układ immunologiczny. Co sprawia, że normalne dziecko, bo na ogół dzieci są normalne, podlega procesowi degeneracji i jako niegdysiejsze normalne dziecko, zostaje zmutowanym człowiekiem, czyli księdzem? Podobnie jak słabsze komórki łatwiej ulegają degeneracji, tak samo, są ludzie, którzy łatwiej podlegają procesom irracjonalnym; wierzą w tarota, w duchy, strzygi, w dziewicę, która urodziła, cudotwórcę, który przywraca życie zmarłym itp. Taką maja skłonność i jest to immanentna cecha 90 proc. ludzkości; tak było, jest i będzie. Ja bym się nie naśmiewał z tej przypadłości homo sapiens, gdyż takimi tych ludzi stworzyła natura. Może to się kiedyś zmieni, ale na razie trzeba z tym pogodzić. To znaczy dopóty, dopóki ci ludzie głoszą swoje wierzenia w swoim gronie i nie usiłują narzucić ich tym 10 proc. ludzi, którzy nie przejawiają podobnych irracjonalnych skłonności. I taki niedojrzały osobnik, nasączony przez rodziców, dziadków irracjonalną „wiedzą”, postanawia zostać zawodowcem od irracjonalności, czyli księdzem. Idzie do seminarium i tu zaczyna się ów proces mutowania, zwyrodnienia niedojrzałego, niemniej jednak wyposażonego w ową irracjonalną „wiedzę”. Główną przyczyna owego zwyrodnienia jest celibat. W seminarium ma miejsce taka łagodna „fala”. Młodzi alumni, jak te koty w wojsku, są seksualnie sprawdzani przez starszych braciszków, czy nawet samych wykładowców. Niekoniecznie musi zasmakować w tych czułościach, ale jeśli nie będzie ujawniać tych zalecanek, które to ujawnianie nazywa się szerzeniem zgorszenia, to może ukończyć seminarium i zostać księdzem, w jakiś osobliwy sposób zachowując ową dziecinną wiarę. Ci, co szerzą zgorszenie, są usuwani z seminarium. W każdym razie poza garstką owych przedziwnych intelektualnych i moralnych dziewic, jak Boniecki, Lemański, Życiński i jeszcze paru, większość kończących z sukcesem seminarium młodych duchownych to albo cyniczni ateiści, którzy w seminarium stracili dziecięcą wiarę mamusi, ale zdobyli „zawód”, który im daje dostatnie życie przy wykorzystywaniu ufności owieczek. Albo gorzej: oni wierzą w to, że wolno im wszystko, bo mają narzędzie, którym mogą zaszachować samego pana Boga, w którego istnienie w jakiś sposób wierzą, ale dzięki takim instrumentom jak spowiedź, udzielanie rozgrzeszenia, mogą zmyć wszelki grzech i pan Bóg jest zmuszony uznać ich werdykt, szczególnie wtedy, kiedy grzesznik kupi sobie takie odpuszczenie. Dwaj klerycy po spędzeniu razem upojnej nocy, mogą się wzajemnie z tego grzechu wyspowiadać i udzielić sobie wzajemnie rozgrzeszenia. To już nie cynizm, jak u tych pasterzy ateistów, ale jakiś niesamowity mechanizm samookłamywania siebie i naiwnego pana Boga. I oto mamy takie ludzkie nowotwory, które razem tworzą potężnego raka żerującego na ciele narodu jako ewidentny pasożyt. I ten pasożyt ma czelność uważać siebie za moralną instancję, grzmieć w sprawach in vitro, aborcji, nakazywać kobietom donosić w łonie kalekie płody, rodzić żywe trupki. Jednocześnie wciąż wabiąc słabsze intelektualnie owieczki cukierkową opowieścią o Jezusiku, który te wszystkie owieczki zbawi, robi wszystko, aby te przyszłe owieczki za bardzo się nie rozwinęły, nie zaczęły za dużo myśleć. Stąd ta reforma szkolnictwa wykonywana rękami PiS, zwiększanie ogłupiających katechez kosztem lekcji o przyrodzie, dawanie wychowawstwa w ręce katechetów. Maja posiąść taką wiedzę jak na przykład: jak się nazywali trzej królowie, jak się nazywało jezioro, w którym Jezus moczył stopy… Zachwaszczanie młodych głów taką wiedzą to precyzyjne formatowanie umysłów. Kiedy nakładają się to na te wszystkie ceremonie, jakie katolik ma obowiązkowo przejść od urodzenia do śmierci, jak chrzest, komunia, bierzmowanie, ślub, chrzest dzieci, pogrzeb, cotygodniowe msze, to nieustanne wstrzykiwanie trucizny w organizm narodu, to razem widać, jak skutecznie i wytrwale funkcjonuje ten nowotwór, jak precyzyjna jest jego mechanika. O niemoralności Kościoła katolickiego pisze się od wieków. I co? I nic. Ten nowotwór ma się szczególnie dobrze w naszym kraju, w Polsce. Co robić? Dalej powtarzać, wskazywać niemoralność tej firmy; może jakoś zacznie to docierać do polskich owieczek, jak to już dotarło w Quebeku, Irlandii, Hiszpanii. A praktycznie? Nie chrzcić, a jak już mnie ochrzczono, to ignorować, nie żądać żadnych apostazji, skreśleń z ich inwentarza. A niech sobie mają, bo proszenie ich o jakieś skreślenie to uwiarygodnianie tej instytucji. Należy ignorować. Czy rak wżarł się już tak głęboko, że nie da się go usunąć bez szkody dla narodu? Normalnie raka leczy się operacyjnie, przez naświetlanie lub chemią. Może gdyby zamknąć seminaria, owe mateczniki raka. Broń boże nie należy ich traktować chemią, ale może jakieś naświetlania byłyby skuteczne? Lewy
Takie są pierwsze objawy raka trzustki. Jak się objawia chora trzustka? Masz te dolegliwości? >>> >>>archiwum polskapressNa raka trzustki umiera coraz więcej ludzi. Jakie objawy mogą wskazywać na raka trzustki? Wiele dolegliwości jest mylnie odbieranych, a przyczyny mogą nie być łatwo zauważalne. Sprawdź, jak się objawia rak i chora trzustka. W Polsce co roku umiera z tego powodu ponad 5 tysięcy ludzi. Dowiedź się jakie są objawy, aby móc szybko zareagować. Szybkie wykrycie raka trzustki pomaga w zwalczanie co odpowiedzialna jest trzustka?Trzustka jest narządem, który produkuje hormony i sok trzustkowy. Odpowiada również za metabolizm cukrów oraz produkuje enzymy trzustkowe odpowiadające za trawienie białek lub tłuszczów. Po czym poznać, że jest funkcjonowanie jest zaburzone? Jak wygląda leczenie raka trzustki?Walka z rakiem trzustki jest ciężka. Obecnie jedyną możliwością jest jego usunięcie, jednak tylko jeśli zostanie odpowiednio szybko wykryty. Usunięcie raka trzustki wiąże się z dużą liczbą powikłań, ponieważ jest w pobliży równie ważnych narządów: wątroby, aorty oraz głównej tętnicy w funkcjonowaniu tego narządu bardzo długo mogą przebiegać bezobjawowo, a nieleczone zwiększają ryzyko rozwoju wielu chorób, w tym ostrego zapalenia, stanu przedcukrzycowego, insulinooporności i ofertyMateriały promocyjne partnera
Zmarła Paulina Pruska, autorka bloga "Paula i Pan Śmieciuch" Napis "fuck rak" niczym życiowe motto Paulina nosiła na koszulce. Dziewczyna z Żoliborza, jak o sobie pisała, kilka lat walczyła z Panem Śmieciuchem, który... 1 września 2011, 12:46 Toruń. Nie żyje Nina Busk. Toruńska gwiazda programów telewizyjnych miała 65 lat W sobotę nad ranem dotarła do nas bardzo smutna informacja. W jednym z toruńskich szpitali zmarła Nina Busk, gwiazda Sanatorium Miłości TVP. 18 lipca 2022, 8:14 Suplementy diety nie zmniejszają ryzyka chorób. Wręcz przeciwnie, mogą je zwiększać! Łyka je już 2 na 3 Polaków. Sprawdź, czym to grozi Polacy łykają suplementy diety na potęgę. Sięga po nie 2/3 dorosłych osób, a najczęściej są to preparaty witaminowo-mineralne. Niestety, preparaty te (oraz... 13 lipca 2022, 13:41 Ta dieta chroni przed chorobami cywilizacyjnymi! Sprawdź, co jeść, by zmniejszyć zagrożenie cukrzycą, miażdżycą, nadciśnieniem i rakiem Zdrowa dieta to jeden z najlepszych sposobów na zachowanie zdrowia. Odpowiedni skład jadłospisu pozwala w sprawdzony sposób zmniejszyć ryzyko rozwoju chorób... 5 lipca 2022, 13:42 Zmarł ks. Jerzy Sepioł. Przez lata był proboszczem w Skalniku, a pochodził z Harklowej Nie żyje ks. kanonik Jerzy Sepioł. 59-letni proboszcz parafii pw. św. Jacka w Będziemyślu koło Sędziszowa Małopolskiego odszedł wczoraj, 1 lipca. Pochodził z... 2 lipca 2022, 12:09 Słodzenie kawy i herbaty niebezpieczne dla zdrowia? Ryzyko raka wątroby zwiększają nie tylko napoje gazowane. Lepiej odstaw cukier Regularne picie jednej szklanki słodzonego napoju dziennie, np. kawy, herbaty lub napoju gazowanego, zwiększa ryzyko zachorowania na raka wątroby nawet o 78... 21 czerwca 2022, 14:04 Nie żyje Florian Wiśniowski. 101-latek z Łężyn był żołnierzem generała Maczka Smutna informacja napłynęła z Łężyn. Zmarł Florian Wiśniowski, 101-letni mieszkaniec tej miejscowości, który podczas II wojny światowej był żołnierzem polskiej... 9 czerwca 2022, 17:27 Takie objawy mogą świadczyć o śmiertelnym nowotworze. Oto najważniejsze sygnały raka - uważają specjaliści Niemal połowę wszystkich zgonów na świecie powodują zaledwie dwie przyczyny – choroby sercowo-naczyniowe oraz nowotwory złośliwe. Rośnie liczba zachorowań na... 9 czerwca 2022, 13:14 Jakie są pierwsze objawy raka gardła? Można łatwo pomylić je z infekcją bakteryjną, świnką lub anginą. Na co zwrócić szczególną uwagę? Rak gardła to schorzenie, na które najczęściej zapadają osoby po 50. roku życia. Wśród czynników ryzyka rozwoju tego nowotworu wymienia się przede wszystkim... 3 czerwca 2022, 14:13 7. Bytowski Marsz Różowej Wstążeczki pod honorowym patronatem dr Anny Sinkiewicz Różowe baloniki poleciały w niebo. 7. Bytowski Marsz Różowej Wstążeczki pod honorowym patronatem dr Anny Sinkiewicz przeszedł ulicami miasta. 30 maja 2022, 13:44 Dramat za miedzą. 14-latek wszedł na słup średniego napięcia i zmarł po porażeniu prądem Nie żyje chłopiec, który wspiął się dziś w Krośnie na słup średniego napięcia i został porażony prądem. Miał zaledwie 14 lat, mieszkał w sąsiadującej z powiatem... 25 maja 2022, 18:00 Jak chronić się przed nowotworem? Niezbędne są trzy elementy. Połączenie tych działań zmniejsza ryzyko zachorowania na raka o 61 procent! Czy właściwa dieta i odpowiednia dawka ruchu mogą chronić przed zachorowaniem na raka? Badanie przeprowadzone na ponad 2 tysiącach europejskich seniorów... 25 maja 2022, 14:46 Niebezpieczne tusze do tatuaży i makijażu permanentnego. Uważaj szczególnie na ten kolor! Nowotwór, oparzenia, problem z poceniem. Naukowcy wyliczają dlaczego powinieneś dwa razy zastanowić się zanim zapiszesz się na wykonanie tatuażu. 24 maja 2022, 12:12 Festiwal Wdzięczności w chorzowskim skansenie. Pogotowie przekazało karetki, które pojadą na Ukrainę. ZDJĘCIA W niedzielę 22 maja w Parku Śląskim w skansenie odbył się "Festiwal Wdzięczności". Wydarzenie zoraganizowała Fundacja Onkologiczna Rakiety 23 maja 2022, 16:11 Nie żyje Maria Pańczyk-Pozdziej. Była nauczycielka, dziennikarka oraz polityk zmarła w wieku 79 lat W czwartek 12 maja odeszła Maria Pańczyk-Pozdziej - nauczycielka, Senator RP czterech kadencji, wicemarszałek Senatu, dziennikarka Radia Katowice. Była... 13 maja 2022, 11:50 Nowotwory. Czy za imprezowanie za młodu zapłacimy rachunek po latach? O tym, że alkohol wpływa na rozwój nowotworów wiadomo od dawna. Naukowcy z Australii postanowili przyjrzeć czy za imprezowanie za młodu zapłacimy rachunek po... 10 maja 2022, 9:06 To zwiększa ryzyko zachorowania na raka. W tych sytuacjach musisz uważać! Rozmaite instytucje zajmujące się kwestią zdrowia często poruszają temat czynników kancerogennych. Mowa tu o tym, co wpływa na zwiększenie prawdopodobieństwa,... 7 maja 2022, 9:58 Tych właściwości czosnku możesz nie znać! Pomaga nie tylko na przeziębienie i katar. Sprawdź, jak jeść czosnek i kiedy surowy jest szkodliwy Czosnek to nie tylko naturalny antybiotyk, który poprawia odporność dzięki różnorodnym składnikom. Warto stosować tę aromatyczną przyprawę nie tylko do walki z... 19 kwietnia 2022, 11:03 Czy chrzan jest zdrowy? Sprawdź jego właściwości i dowiedz się, jak zrobić chrzan kulinarny. Jak stosować korzeń i liście chrzanu w kuchni? Chrzan to popularny dodatek do potraw, który najczęściej spożywamy po starciu w postaci sosów. Korzeń chrzanu pospolitego, jak również jego liście, to jednak... 11 kwietnia 2022, 14:57 Nie żyje piłkarz GLKS Liwocz Brzyska. Karol miał tylko 25 lat... Powiat jasielski obiegła dziś po południu smutna informacja o śmierci Karola Rakoczego. Młody piłkarz GLKS Liwocz Brzyska przegrał walkę z ciężką chorobą. 9 kwietnia 2022, 13:23 Czy cukier powoduje raka? Sprawdź, co na ten temat mówi nauka! Czy cukier ma działanie rakotwórcze? Na tak postawione pytanie musimy odpowiedzieć przecząco, z drugiej jednak strony związek wysokocukrowej diety z rozwojem... 5 kwietnia 2022, 15:40 Złotówki na wagę życia. Pomóżmy panu Pawłowi z Bornego Sulinowa wygrać z rakiem Pan Paweł z Bornego Sulinowa walczy z rakiem. Walka jest ciężka, nierówna ale możemy mu pomoc ją wygrać. 5 kwietnia 2022, 8:31
chora na raka 10 paź 2011 - 03:01:30 Po atakach żalu, złości i agresji powracam do rzeczywistości. Jestem silna to jedyne zdanie, które mnie trzyma (oprócz niedowierzania). Moja babcia ma raka. Od dziś zaczyna chemię. Zamierzam się nią opiekować i w zupelności nie wiem jak. Nawet nie potrafie tego wątku rozpisać, obrać tego co tak nagle się stało w słowa. Proszę czy jest tu ktoś kto ma coś cennego do przekazania mi? To nie jest jakaś prowokacja... chora na raka 10 paź 2011 - 03:11:30 musisz być silna i przede wszystkim dać tą siłe swojej babci to jest najważniejesze cztery lata temu przezyłam prawdziwy szok gdy dowiedziałam się że najbliższa na świecie mi osoba ma raka ( moja mama) nie da sie opisać co człowiek może wtedy czuć ale wiedziałam że muszę to wziąść na barki i poprostu przejść przez to razem z nią dawać pozytywną energię broń boże nie pokazywać tego przy niej że też się boję, płakałam jak mama nie widziala, ale nigdy przy niej ..... no i przeszłyśmy przez to nie ukrywam że za każdym razem są obawy gdy mama przychodzi z badań kontrolnych ale staramy się żyć przyszłością nie tym co było..... chora na raka 10 paź 2011 - 06:54:14 obecnie mnóstwo osób zachorowuje na ten badziew...nie wiem może dlatego nie robi na mnie ta choroba większego "wrażenia" bo straciłam przez nią ciocię i przyjaciela (gdy miał zaledwie 19 lat) teraz mój ojciec jest chory i ma nowotwór złośliwy z przerzutami...owszem czasem jest ciężko ale przede wszystkim nie możesz pokazywać tej chorej osobie że dzieje się coś strasznego musisz pokazać że to choroba jak każda inna i że razem przez nią przejdziecie że da się ją zwyciężyć ,nawet jeśli się nie da...bo niestety im osoba starsza i im później jest to wykryte tym niklejsze szanse...ale nie można dać po sobie tego poznać,wiem z doświadczenia...chociaż by nie wiem jak było beznadziejnie...trzeba się uśmiechać i cały czas BYĆ SIŁĄ tej drugiej BAAARDZO POMAGA. chora na raka 10 paź 2011 - 07:00:00 moja babcia byla tez chora na raka i to dwa razy:/ moja mama tez. ja boje sie o siebie a coz ty wspieraj babcie bo ja tego nie robilam za bardzo :/ nie odwiedzialam jej jak siedziala w domu, oczywiscie zyje ale mam wyzuty sumienia :/ ale a to praca a to szkola.. chora na raka 10 paź 2011 - 07:00:51 Moja babcia miała raka piersi i została wpełni wyleczona, ja panikowałam strasznie a okazało się, że niepotrzebnie, chociaz nie miala za dobrych rokowań. głowa do góry chora na raka 10 paź 2011 - 07:02:46 u mnie w mieście jest 12-letnia dziewczynka,która właśnie jest chora na raka-potrzebna jest ogromna suma pieniędzy,dlatego są organizowane dla niej akcje,koncerty,porozwieszane kartki z numerem konta itp,ma wsparcie. a co do Ciebie,nie wiem również jak bym miała sobie z tym poradzić gdyby ktoś z rodziny.. ;< ale dawaj jej wsparcie, musi być dobrze, i ja wiem że będzie. trzymaj się! chora na raka 10 paź 2011 - 07:04:46 Moja mama miała raka. I żyje. To tak od razu na pocieszenie. Moja babcia z kolei miała raka piersi, pierś Jej wycięli, ale też żyje. Straciła włosy, przeszła chemie, to nieprzyjemne, okropne, bolesne itd. Po prostu bądź, gdy będzie trudno, a będzie bardzo trudno. Do dziś pamiętam widok łysej głowy zamiast loków. Szok na zawsze w głowie... Bądź i to jedyna rada... chora na raka 10 paź 2011 - 07:07:28 wcześnie wykryty nie jest wyrokiem, dużo zależy od wewnętrznej siły, wiary w wyzdrowienię. 5 lat temu sama dostałam wyrok a dziś jest wszystko ok Ale potrzebne jest wsparcie rodziny ale takie dyskretne, nie ociekające współczuciem. Trzymaj się Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Dzisiaj czuję się zdrowa, ale czy jestem wolna od wszelkich chorób? Zdecydowanie nie, wiem tylko że dolegliwości spowodowane rakiem płuc minęły bezpowrotnie. Pewność o swoim życiu bez lęku o wznowę raka płuc potwierdza moja kondycja fizyczna ciała i umysłu lepsza niż przed 20-stu laty. Dowodem tego jest chociażby prowadzenie tego bloga, co wymaga większej znajomości komputera niż pisania i co prawda mam z tym duży problem, tylko biorąc pod uwagę fakt, że moje pierwsze kroki z komputerem stawiałam rok temu. Uważam bez fałszywej skromności, że idzie mi nieźle jak na kogoś kto miał duże zaniki pamięci. Od paru miesięcy jestem słuchaczem wydziału elektroniki w grupie dla początkujących UNIWERSYTETU TRZECIEGO WIEKU. Osoby odwiedzające moja stronę proszę o wyrozumiałość dla początkującej brokerki nie znającej obsługi komputera, uczę się pilnie /przy sposobności odkryłam przyjemność z nauki/, mimo wszystko prowadzenie bloga jest dla mnie bardzo trudne, jednocześnie przyjemne i nareszcie robię to co lubię, a nie muszę. Na swoje życie bez lęku o wznowę nie otrzymałam żadnej cudownej tabletki, dokonałam tego co prawda prostą, ale ciężką i trudną pracą . Z całym szacunkiem wobec dobrych terapeutów i szamanów , ale jestem bardzo oburzona na tych którzy bez obiekcji zapewniają wyleczenie chorego , kierując się dobrem chorego dają mu fałszywą nadzieję, że go wyleczą i nic nie musi robić tylko poddać się terapeucie, czy szamanowi. Ci to jeszcze dodatkowo ogałacają z niemałych często pieniędzy, niestety na swej drodze do uzdrowienia też takich poznałam. Odporni są na wyrzuty sumienia , nie obchodzi ich to, że gdyby nie ich zapewnienia chory poszukał by dla siebie sposób na wyleczenie, a tak to zawierzył niewłaściwej osobie i z tego powodu umarł , bo na inne skuteczne leczenie zabrakło cennego czasu . Najgorsze jest to, że medycyna konwencjonalna mocno krytykuje medycynę niekonwencjonalną i wice versa . Jedni i drudzy widzą wady wszędzie tylko nie u siebie. Prawda jest taka, że różne osoby leczą chorych w medycynie konwencjonalnej jak i niekonwencjonalnej , są dobrzy i źli po jednej i po drugiej stronie. Dotyczy też obydwu stron co do skuteczności leczenia, jedni i drudzy maja swoje w leczeniu sukcesy i porażki. W tych skłóconych z sobą stronach tylko pacjent jest zagubiony i nie wie u kogo można skutecznie się leczyć. Trudno mnie się wypowiadać za innych, ale myślę, że tak jak dla mnie, moich bliskich i znajomych nieważne kto leczy, tylko jak leczy, ważne by był miły, uczciwy, przede wszystkim skuteczny, czy ktoś wie jak takich znaleźć i gdzie? Nie pokonałabym swego raka tylko metodą akademicką, bo lekarze nie wierzą że można zaawansowanego raka płuc wyleczyć. Czy może wyleczyć ktoś nawet najlepszy kto nie wierzy w wyleczenie i nie zna leków na wyleczenie ? Wypisują leki na leczenie , bez szansy na wyleczenie. Niestety z całym szacunkiem do leczenia niekonwencjonalnego, ale jest to leczenie powolne (rak drobnokomórkowy atakuje błyskawicznie), wymagające wiele wiary, zmian przekonań , co prawda skuteczne, tylko wymagające długiego czasu (ja tego czasu nie miałam-bez chemii rokowano mi 6 tygodni życia). Metoda ta to tez praca z umysłem, jak miałam pracować z umysłem jak traciłam kontakt z rzeczywistością ?. Pokonałam raka płuc drobnokomórkowego metodą konwencjonalną połączoną z metodą niekonwencjonalną jednocześnie. Doświadczyłam na sobie, że te dwie metody niby przeciwstawne w śmiertelnej chorobie bardzo fajnie się uzupełniają. Leczenia tymi dwoma metodami dokonywałam samotnie między dwoma skłóconymi stronami. Różnica polega na tym że część terapeutów krytykuje leczenie chemią, natomiast większość lekarzy krytykuje leczenie niekonwencjonalne, nie uznają faktu że wyszłam z choroby nieuleczalnej, a dobre wyniki interpretują, jako długą remisję u mnie trwającą 9 lat. /Obecnie już 12 lat/ Lekarze naukowcy wmawiają mi, że wznowa raka musi nastąpić, na wszelkie sposoby przekonują w formie ostrzegania, że wznowa nastąpi. Nie rozumiem dlaczego to robią ? w moim odczuciu to w ten sposób przekonują siebie i chorego o swojej racji, chorego wpędzając w lęki przed wznową. Najgorsze, że nawołując do badań kontrolnych strasząc, zniechęcają do tych badań. Przy wznowie raka chory wg lekarzy nie ma szansy na wyleczenie bo rak na chemię się uodpornił, a chorego chemia bardzo osłabiła, po wznowie nie dają nadziei. Naukowcy mają wiedzę, naukowe udowodnienia , ale na raka płuc skutecznego leku nie znaleźli, smutne jest to, że ci co im uwierzą szybko potwierdzają ich naukową tezę i umierają . Lękami przed wznową wprowadzają w stres wielkiego sprzymierzeńca nie tylko raka, ale wszystkich chorób. Lekarze, naukowcy wymądrzają, ostrzegają, ale to ja prosta kobieta znalazłam u siebie przyczynę raka, usunęłam tą przyczynę metodą rozwoju osobistego i żadne lęki przed wznową mnie nie dotyczą, Na badania kontrolne chodzę bez lęku, potwierdzić swój coraz lepszy stan zdrowia. Uważam , że leczenie w połączeniu tych dwóch metod jest dla chorego bezpieczna i daje 100% szans na wyleczenie najbardziej złośliwego raka. Irena „Nie ma nieuleczlnych chorób są tylko nieuleczlni ludzie”-L .Hay
chora na raka blog