Dwugodzinny strajk ostrzegawczy odbył się w siedzibach MOPS-u, Domu Pomocy Społecznej oraz żłobkach. Jeżeli nikt nie zacznie z nami rozmawiać to zapowiadamy strajk regularny - dodała Aneta Mazur. Na transparentach pracownicy MOPS z Legnicy wypisali hasła m.in.: "Żadna praca nie hańbi, co innego wynagrodzenie" Otóż w piątek, 1 września 2023 roku odbędzie się strajk nauczycieli. Pikieta organizowana przez Związek Nauczycielstwa Polskiego rozpocznie się o godz. 12.00 przed siedzibą Ministerstwa O 18 przy Klubie Ziemia w gdańskim Wrzeszczu odbędzie się też nietypowe wydarzenie - Strajkodisco general! Protesty kobiet na Pomorzu. Zapał protestujących nie słabnie także w mniejszych miejscowościach. Oto lista środowych wydarzeń: Kartuzy - "Samochodem i pieszo w obronie NASZYCH PRAW" od godz. 18 na rynku Strajku nie będzie. Cokolwiek by się jutro wydarzyło, nie będzie tego można nazwać strajkiem - powiedział rzecznik. - Jest postanowienie sądu, które wstrzymało wykonanie tego strajku do czasu rozpoznania, czy referendum w jego sprawie można uznać za legalne czy nie. To postepowanie się toczy i będzie się dalej toczyło - mówił. 01/03/2023 06:55. Wiadomości z Niemiec – W piątek 3 marca w wielu niemieckich miastach odbędzie się strajk pracowników lokalnego transportu publicznego. Związek zawodowy Verdi zapowiedział, że największe utrudnienia spotkają mieszkańców Hesji, Nadrenii Północnej-Westfalii, Badenii-Wirtembergii, Saksonii, Dolnej Saksonii i Jeśli miejsce ma SAS strajk pilotów, to pasażer ma prawo uzyskać odszkodowanie do 600 euro, o ile o anulacji połączenia nie zostanie powiadomiony z 14-dniowym wyprzedzeniem. Poza rekompensatą finansową pasażerowie mogą ubiegać się o pokrycie wszelkich adekwatnych do danej sytuacji kosztów. 8hlz. Odpowiedzi Myślę, że tak przynajmniej w poniedziałek i wtorek Ashley10 odpowiedział(a) o 07:17 U nas już napewno tak, jednakże terminy egzaminów się nie zmienią... :/ blocked odpowiedział(a) o 07:34 EKSPERTznafwfca odpowiedział(a) o 07:49 Bylo wiele będzie. Tak samo jak nie będzie Brexitu i rury z gazem od Kacapów do Nazistów. Oby nie. Mało mają pieniędzy? 2 Miesiące urlopu (wakacje) + 2 tygodnie (ferie), co 45 minut przerwa w pracy a jak im się coś nie podoba to niech po prostu zmienią pracę. Wszędzie są oferty dobrze płatnej pracy. Zależy od szkoły, ale ogólnie to TAK. PS Nie stawia się spacji przez znakiem zapytania, ani jakimkolwiek innym znakiem interpunkcyjnym. EKSPERTkarola2672 odpowiedział(a) o 17:46 Uważasz, że ktoś się myli? lub Chociaż ten strajk był zapowiadany już od kilku miesięcy, to dopiero w poniedziałek poznaliśmy jego datę. Nauczyciele przeprowadzą akcję protestacyjną na początku kwietnia, a ich strajk będzie bezterminowy. O tym, czy działania będą miały miejsce we wszystkich szkołach, zdecydują sami nauczyciele. Jak podaje RMF FM, we wtorek 5 marca rozpocznie się referendum strajkowe, które potrwa dwa tygodnie. Przyniesie ono odpowiedź na pytanie, w których szkołach odbędzie się zapowiadany strajk. Tę informację w rozmowie z RMF FM potwierdził Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Dodał, że w referendum mogą wziąć udział nie tylko nauczyciele, ale także pracownicy administracji i obsługi. Oficjalny strajk rozpocznie się 8 kwietnia i będzie bezterminowy. ZNP oraz Forum Związków Zawodowych chcą w ten sposób doprowadzić do podwyżek dla nauczycieli i pracowników oświaty w wysokości tysiąca złotych. „Nauczyciele nie mają obowiązku życia w celibacie” O nauczycielach i planowanym strajku stało się głośno także za sprawą kontrowersyjnej wypowiedzi szefa gabinetu prezydenta RP, Krzysztofa Szczerskiego. Konwencja PiS przyniosła nowe zapowiedzi partii na nadchodzące wybory. Wśród najważniejszych postulatów przedstawionych przez Jarosława Kaczyńskiego, znalazła się zmiana w programie 500+, a także wsparcie dla emerytów czy zniesienie PIT-u do 26. roku życia. Pod koniec lutego na antenie RMF FM Sławomir Broniarz podkreślał, że przedstawiciele PiS nie wspomnieli o nauczycielach. – Tylko zdecydowany strajk w czasie egzaminów może spowodować, że rząd zacznie z nami rozmawiać i traktować poważnie edukację – ocenił. O kwestii nauczycieli w sobotę w radiowej „Trójce” mówił Krzysztof Szczerski. – Jakakolwiek forma protestu w trakcie kampanii, a to będzie w trakcie kampanii, zostanie natychmiast upolityczniona. Nawet jeśli związki zawodowe by chciały zrobić z tego protest wyłącznie społeczny, on będzie protestem politycznym – stwierdził. – Nauczyciele nie mają obowiązku życia w celibacie. W związku z powyższym także te transfery, które są dzisiaj dokonywane, np. dla rodzin polskich – 500 plus – to też dotyczy nauczycieli. PiS daje pieniądze nauczycielom, bo daje wszystkim Polakom – podkreślił. Czytaj też:„FAS” ostro o Jarosławie Kaczyńskim. „Niekoronowany król Polski” AgroUnia protestowała pod Ostródą z kukłą wisielca W niedzielę 24 lipca 2022 r. wieczorem pod Ostródą w miejscowości Grabinek w województwie warmińsko-mazurskim odbył się protest rolników z AgroUnii. Demonstracja miała miejsce na wiadukcie, gdzie rolnicy ciągnikami zablokowali przejazd. Na barierkach umieścili baner z napisem "Obronimy polską wieś", odpalili także race. Mieli ze sobą również kukłę wisielca, symbolizującą polskiego rolnika. - Tak za chwilę skończymy. Nie mamy w naszym kraju żadnej stabilizacji, nie można liczyć na nasz rząd - wyjaśnił Mateusz Kępka, działacz AgroUnii. O co dokładnie chodziło rolnikom? Przede wszystkim sprzeciwiali się bezczynności rządu i słowom Mateusza Morawieckiego, które wypowiedział w miniony piątek podczas wizyty w Działdowie. Kamiński do Morawieckiego: Kiedy sobie poradzicie z ASF-em? Przypomnijmy pokrótce, że obecny na tym spotkaniu Piotr Kamiński, hodowca świń i koordynator AgroUnii na Warmii i Mazurach zapytał premiera, kiedy rząd poradzi sobie z ASF. Zobacz także - My, jako rolnicy, po prostu bankrutujemy. Zostaliśmy zmuszeni przez nasze państwo do sprzedawania świń za trzy złote. Kiedy sobie poradzicie z ASF-em? Bo my ponosimy tylko koszty. Musieliśmy ponieść megakoszty – powiedział do premiera Kamiński. Premier Morawiecki przyznał, że rząd nie poradził sobie z ASF, a dokładniej "nie poradził sobie do końca". - ASF to rzeczywiście jest wielki problem, z którym poradziliśmy sobie tylko częściowo. Tutaj przyznaję panu rację, że na pewno jest jeszcze wiele do zrobienia z ASF-em. Co z tym robimy? Po pierwsze odstrzał dzików i tu muszę się uderzyć w pierś. Ten odstrzał jest za mały. Apeluję do wszystkich myśliwych, którzy stanowią swojego rodzaju państwo w państwie. Przyznam się, że myśliwi, nie wiem jak teraz, ale kilka miesięcy temu, słyszałem to wyraźnie od rolników, za mało robili odstrzałów dzików – tak premier odpowiedział rolnikowi. W ocenie Kamińskiego, który wziął w niedzielnej pikiecie, te słowa świadczą o nieudolności polskiego rządu. Rolnik zaznaczył, że przez wieloletnie zaniedbania obecnego i poprzedniego rządu w Polsce likwidowana jest hodowla zwierząt. W powiecie działdowskim w ciągu pięć lat zniknęło 70 proc. gospodarstw hodowlanych - W 2017 roku w powiecie działdowskim było 751 gospodarstw rodzinnych, które hodowały trzodę chlewną. W tym roku na koniec czerwca gospodarstw jest tylko 217. Ubyło więc aż 70 proc. gospodarstw – wyliczył rolnik. Rolnicy: my za chwilę będziemy bankrutować Zaznaczył, że rolnicy wyjechali ciągnikami na wiadukt, by pokazać dramatyczną prawdę o polskiej wsi. - My za chwile będziemy bankrutować. Rząd nie poradził sobie z ASF i nie radzi sobie z niekontrolowanym wwozem zboża z Ukrainy do Polski. Rządzący udają, że nie ma problemu, a on jest. Idą żniwa, a cena zbóż leci na łeb na szyję. Za co mamy siać następne zboża? Przecież jeśli zmagazynujemy ziarno, nie będziemy mieć teraz pieniędzy ani na materiał siewny, ani na nawozy, ani na drogą ropę – mówił Kamiński. Hodowla upada, brakuje mięsa do produkcji żywności Obecna na pikiecie Anna Hładyszewska, rolniczka, która przez lata prowadziła gospodarstwo hodowlane oraz zakład przetwórstwa mięsnego z certyfikatem Dziedzictwo Kulinarne Warmia Mazury Powiśle przyznała ze smutkiem, że musiała podjąć decyzję o wygaszeniu hodowli. - Zadecydował o tym ASF i bardzo wysokie koszty bioasekuracji. Nie mogliśmy finansowo spełnić tych wymagań. Zamknęliśmy hodowlę, ale dalej produkujemy żywność. Widzę jednak coraz wyraźniej, że będziemy mieć problem z surowcem, bo firmy takie jak moja, z certyfikatem, muszą bazować na małych ubojniach. Już kilka razy nie dostałam całego zamówienia do produkcji. Dlaczego? Bo codziennie wygaszanych jest kilkadziesiąt gospodarstw hodowlanych. Martwię się więc, że niebawem nastąpi krach i będziemy musieli zamknąć firm. To co się dzieje teraz, to jest armagedon. Rząd zapewniał, że się upora z ASF, a tymczasem dziki buszują wszędzie, nawet w środku miasta pod ratuszem! Jak tak ma wyglądać walka z ASF, to ja czarno widzę przyszłość – mówiła rolniczka. AgroUnia: to markety sieją panikę w sprawie cukru, by podbić jego ceny Poruszony został również wątek oskarżeń pod adresem Michała Kołodziejczaka o dezinformację w sprawie braków cukru. - To nie my wywołujemy panikę. Przecież to robią markety, bo chcą nakręcić ceny. Najpierw zasieją zamęt, że nie ma czegoś w sklepie. Ludzie zaczną panikować, wykupią towar. Potem go nie będzie, więc markety rzucą parę sztuk, a cena zostanie mocno wywindowana. Ludzie mimo to będą kupować, a za jakiś czas towar wróci do sklepu, ale w cenie dużo wyższej. To samo zaraz będzie dotyczyć maki, ryżu czy masła. My jako AgroUnia mówimy jasno: koniec z tą banda nierobów – mówił Michał Kępka, działacz AgroUnii. Inny działacz zawtórował mu, mówiąc, że „AgroUnia i Michał Kołodziejczak to jedyna szansa dla rolników - inaczej będziemy zgubieni”. "Jeżeli wieś będzie biedna, to my będziemy głodni" Protest rolników wsparli także przedstawiciele Związku Zawodowego Pracowników Urzędu Miasta w Olsztynie „Symetria”. Przyznali, że też się borykają z drożyzną jak rolnicy. - Jeżeli wieś będzie biedna, to my będziemy głodni – powiedziała przewodnicząca Związku Ewa Wyka. Na pikiecie obecny był także Tomasz Wiosna, właściciel firmy zajmującej się badaniami gleby. Zwrócił uwagę, że przesiębiorcy, podobnie jak rolnicy nie ma żadnej stabilizacji, a koszty zżerają zyski. - Przycina się nam skrzydła z premedytacja stosując zmiany podatkowe czy podnosząc ceny materiałów. My już nie wiemy, jak mamy prowadzić biznes - mówił Wiosna. Zaznaczył, że od rolnika zależy wiele stref gospodarczych. - Jeżeli rolnika nie będzie, to producent opon czy paliwa będzie miał problem, komu sprzedać swój towar. Już zaczyna się efekt domina - podkreślił Wiosna. Kamila Szałaj, fot. Tomasz Wiosna Strajk nauczycieli 2019: w prawie 75 procentach wszystkich polskich szkół i przedszkoli przez strajk nauczycieli nie odbywają się lekcje. Sprawdzamy w których placówkach odbywa się protest, a także pokazujemy mapę strajkujących szkół w Warszawie i całej Polsce. >> Strajk nauczycieli 2019. Kiedy się rozpocznie? Dlaczego nauczyciele strajkują?Strajk nauczycieli: mapa. W których szkołach odbywa się strajk? W których szkołach nie ma strajku? W których szkołach w Warszawie odbędzie się strajk? Gdzie odbywa się strajk? Pokazujemy w których szkołach w Warszawie i w całej Polsce odbywa się strajk strajkujących szkół w Warszawie liczy dokładnie 321 placówek. Łącznie, w Warszawie ogłoszono protest w 376 szkół. Póki co jednak, nie istnieje żadna dokładna lista, na której znajdą się placówki gdzie przez strajk nie odbędą się lekcje. To, czy dana szkoła strajkuje, można sprawdzić na specjalnej stronie przygotowanej przez urząd miasta w Warszawie. Link do strony dostępny jest tutaj - Warszawie strajk nauczycieli odbędzie się dokładnie w 158 przedszkolach. Łącznie, w stolicy jest ich dokładnie 352.>> Strajk nauczycieli: jak wziąć urlop? Kto może dostać wolne? Co zrobić z dziećmi w trakcie strajku nauczycieli?>> Czy nauczyciele będą mieli zapłacone za strajk? Czy nauczyciele otrzymają pensję za strajk?Strajk nauczycieli: mapa. Gdzie odbywa się strajk?Powstała już mapa wszystkich strajkujących nauczycieli i szkół, w których przez protest nie odbywają się lekcje. Sporządziła ją strona utworzona przez pedagogów biorących udział w zbiorowym sprzeciwie wobec szkół, w których odbywa się strajk, można obejrzeć poniżej: fot. Link do mapy, na której są zaznaczone szkoły, gdzie odbywa się strajk nauczycieli: LINK.>> Strajk nauczycieli: kiedy uczniowie wrócą do szkoły? Kiedy idą do szkoły po strajku?>> Do kiedy potrwa strajk nauczycieli? Strajk nauczycieli: kiedy koniec?Strajk nauczycieli: gdzie się odbywa?Strajk nauczycieli odbywa się w 75 procentach wszystkich szkół i przedszkoli w Polsce. Oznacza to, że w każdej z nich przynajmniej jeden pedagog zaprotestował, i odmówił przeprowadzenia lekcji. >> Fundusz strajkowy: co to jest? Jak dokonać wpłaty na fundusz strajkowy dla nauczycieli? [ZNP, NUMER KONTA] Wyższe wynagrodzenie i zmiana warunków pracy – tego domagają się od rządzących nauczyciele. Ostatnio często mówi się o ich możliwym strajku we wrześniu. Jak sytuacja przedstawia się w Wielkopolsce? Będzie strajk nauczycieli? "Podejmiemy odpowiednie działania" Braki kadrowe, częste zmiany w szkołach, niezadowalająca nauczycieli wysokość pensji – o licznych problemach trawiących system oświaty w ostatnim czasie mówi się coraz częściej. Z tego też powodu nie cichną głosy o ewentualnym strajku w nowym roku Domagamy się co najmniej 20 proc. podwyżki wynagrodzenia dla wszystkich nauczycieli, przyjęcia przez Sejm zaproponowanych przez ZNP poprawek w Karcie Nauczyciela i zmian w projekcie rozporządzenia dotyczącego wynagrodzeń nauczycieli – mówi Małgorzata Kowzan, przewodnicząca Wielkopolskiego Związku Nauczycielstwa Gdyby nasze postulaty zostały przyjęte, to nastroje wśród nauczycieli by się uspokoiły, jeżeli nie, wtedy będą podejmowane odpowiednie działania - kierunki studiów. Na nich jest największa konkurencjaBrakuje nauczycieli! Nauczyciele jakich przedmiotów najłatwiej znajdą pracę?Strajk nauczycieli. Czego domagają się nauczyciele?Związek Nauczycielstwa Polskiego złożył poprawki do znowelizowanej przez Sejm Karty Nauczyciela, wśród nich znalazły się postulaty dotyczące zatrudniania nauczycieli rozpoczynających pracę na podstawie umowy o pracę na jeden rok szkolny, a nie jak reguluje nowelizacja na dwa lata, skreślenie przepisu wyodrębniającego w ramach czasu pracy jednej godziny tygodniowo przeznaczonej na konsultacje dla uczniów i ich rodziców, skreślenia normy umożliwiającej wieloletnie nawiązywanie umów okresowych z nauczycielami, którzy zostali negatywnie zweryfikowani pod kątem przydatności do zawodu czy wzrostu średniego wynagrodzenia dla każdego Zgodnie z propozycją ZNP średnie wynagrodzenie nauczyciela początkującego stanowiłoby 130 proc. kwoty bazowej określanej dla nauczycieli corocznie w ustawie budżetowej, natomiast nauczyciela mianowanego – 187 proc., a nauczyciela dyplomowanego – 233 proc. – informuje średnie wynagrodzenie dla nauczyciela stażysty – 100 proc. kwoty bazowej, dla nauczyciela kontraktowego – 111 proc., natomiast dla nauczyciela mianowanego i dyplomowego – 144 proc. i 184 proc. kwoty dla pierwszoklasisty. Co trzeba kupić i ile to kosztuje? Lista rzeczy Są kolorowi, odważni i nie uznają modowych granic. Tak ubierają się tylko w Poznaniu!Przyjęta dotychczas przez Sejm nowelizacja zakłada wzrost średniego wynagrodzenia tylko dla nauczycieli początkujących do 120 proc. kwoty lipca poprawki Związku Nauczycielstwa Polskiego, w tym propozycje podwyżek, zostały przyjęte przez Senat. Wciąż jednak nie wiadomo, czy rzeczywiście wejdą one w życie. Mają być one przedmiotem dyskusji i głosowania w Sejmie dopiero 5 ten moment trudno więc stwierdzić, czy strajk nauczycieli w nowym roku szkolnym może mieć miejsce. Wszystko zależy od tego, co zdecydują rządzący. Możliwych scenariuszy, póki co, nie chce komentować przewodnicząca wielkopolskiego ZNP. - Na razie nie chciałabym się wypowiadać, nie wiem, jakie decyzje zostaną podjęte – odpowiada świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected] Dlaczego dzieci nie lubią chodzić do szkoły? 10 koszmarów uc... Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

czy odbędzie się strajk