Wyrazem szacunku będzie przynajmniej krótka wizyta w kaplicy bądź domu pogrzebowym, w którym rodzina czuwa przy zmarłym. Nawet, jeśli nie czujesz się na siłach, by podejść do otwartej trumny, sama twoja obecność będzie znakiem pożegnania i wsparcia dla rodziny. Wyłącz telefon!
Władimir Putin pojawił się na pogrzebie Władimira Żyrinowskiego. Prezydent Rosji pożegnał zmarłego lidera nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR). W sieci pojawiły
Obecnie pogrzeb i związane z nim rytuały są dość okrojone w porównaniu do dawnych czasów. Ograniczona niegdyś wiedza ludzi mieszkających na wsiach, a także dostępność różnych możliwości sprawiały, że przygotowaniem zwłok oraz całego obrządku zajmowała się najbliższa rodzina. Nie istniały również kostnice więc zmarły na swój pogrzeb oczekiwał w domu. […]
Po wystawieniu przez lekarza karty zgonu należy skontaktować się z Firmą Pogrzebową VELORIO pod całodobowy numer telefonu 509 233 088. Nasi pracownicy pojawią się najszybciej jak będzie to możliwe, aby odebrać ciało zmarłego do chłodni. Kolejnym etapem jest udanie się z kartą zgonu do Urzędu Stanu Cywilnego właściwego dla
Nie wszyscy wiedzą, co dzieje się z ludzkim ciałem.po śmierci w trumnie po 2 miesiącach w przypadku pochowania go w nadmiernie wilgotnej glebie. Po 60 dniach zwłoki zaczynają się kruszyć i mają biało-żółty odcień. Jeśli ciało osoby jest pochowane w torfowej ziemi lub na bagnach, skóra staje się gęsta i szorstka.
Organizacja pogrzebu zdaje się kwestią z pozoru prostą. Każda firma funeralna oferuje swoim klientom te podobne usługi, jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak ważna jest organizacja pogrzebu. W istocie pogrzeb służy nie tylko uhonorowaniu ludzkiego życia, ale również pomaga najbliższej rodzinie rozpocząć spokojne przeżywanie żałoby. Nie jest tajemnicą ani tematem tabu
poIP. Podczas organizacji ceremonii powinieneś pomyśleć o zdjęciu pogrzebowym zmarłego, które możesz umieścić obok trumny lub urny. Po co jest zdjęcie zmarłego na pogrzebie? Dowiedz się koniecznie! Odejście bliskiego to zarazem smutne i trudne wydarzenie w życiu. Wiedz jednak, że przygotowując pogrzeb, możesz zdecydować się na wystawienie podczas ceremonii fotografii zmarłego, by wszyscy przybyli mogli się z nim pożegnać i zerknąć na niego raz jeszcze, gdy był szczęśliwy i pełny życia. Rodzina nieboszczyka samodzielnie może zająć się przygotowaniem takiego zdjęcia i oprawieniem go w ramkę. Zdjęcie zmarłego na pogrzebie mogą przygotować także fachowcy, którzy zadbają o to, aby grafika była estetyczna, a jej wykończenie – zaskakująco piękne. Dlaczego warto zdecydować się na zdjęcie zmarłego na pogrzebie? Zdjęcie zmarłego na pogrzebie jest dobrym uzupełnieniem ceremonii pogrzebowej. Dzięki niemu żałobnicy mogą przypomnieć sobie, jak wyglądała osoba, która odeszła. Wspomnieliśmy już, że fotografię pogrzebową możesz ustawić przykładowo przy trumnie lub nieść przed nią – wszystko zależy od ciebie. Później możesz ją zostawić na cmentarzu w miejscu pochówku bądź zabrać ze sobą i umieścić w miejscu, w którym spędzasz dużo czasu. Sprawi to, że twój bliski na zawsze pozostanie w twojej pamięci, a zerkając na niego od czasu do czasu, będziesz mógł przypomnieć sobie miłe chwile, które z nim spędziłeś. Jeśli natomiast nie posiadasz wysokiej jakości fotografii przedstawiającej wizerunek zmarłego, to nie powinieneś się tym martwić. Wystarczy, że zgłosisz się do dobrego fotografa, dysponującego sprawdzonym sprzętem, który podejmuje się zleceń z zakresu zdjęć pogrzebowych. Taka osoba jest w stanie poprawić jakość zdjęcia nieżyjącej osoby, usunąć niepotrzebne elementy, a nawet tło i zastąpić je innym. Zadba ona również o oprawienie grafiki w wybraną przez ciebie ramkę. Czym jest fotografia post-mortem? To zwyczaj, który polegał na wykonywaniu zdjęć nieboszczykom. Nierzadko robiono również bliskim zdjęcia ze zmarłym, a później noszono je przykładowo jako medaliony. Choć dzisiaj może cię to przerażać, to w czasach wiktoriańskich było to czymś zupełnie normalnym i oznaczało to jedynie tyle, że nieboszczyk był dla rodziny szczególnie kimś ważnym. Do fotografowania ciał zmarłych na stojąco wykorzystywano specjalne stelaże, a czasem zdjęcia wykonywano bezpośrednio w otwartych trumnach. Dzisiaj podczas oglądania zdjęć pośmiertnych na pewno czujesz ogromny niepokój i nie wyobrażasz sobie fotografowania ciała bliskiej osoby, która odeszła. To jednak normalne, ponieważ niegdyś śmierć była obecna w ludzkim życiu. Osoby nieżyjące przebywały nawet kilka dni po śmierci w domach, gdzie opłakiwała ich rodzina. Obecnie natomiast śmierć stała się tematem tabu i wiele osób się jej boi i co więcej: coraz częściej odchodzi się nawet od otwierania trumny podczas pogrzebu, dlatego dziś robienie zdjęć podczas ostatniego pożegnania wydaje się tak bardzo niestosowne. Można jednak użyć zdjęcia zmarłego na pogrzebie zrobione jeszcze za jego życia. Choć zdjęcia z pogrzebu wciąż mogą budzić wiele kontrowersji, to jednak powinieneś wiedzieć, że fotografia funeralna ma wielu zwolenników. Zwykle na wykonanie takiego fotoreportażu decyduje się rodzina zmarłego, która chce zachować w pamięci ostatnią drogę bliskiej osoby. Nierzadko pełni on też funkcję archiwizacyjną – najbliżsi mogą chcieć zachować zarówno pamięć ludzi, jak i obrzędów dla kolejnych pokoleń. Fotografie z pogrzebu mogą być też dobrym rozwiązaniem zwłaszcza w czasach pandemii koronawirusa, gdy w uroczystościach może uczestniczyć ograniczona ilość osób. Wykonane zdjęcia podczas ceremonii pozwalają większej liczbie osób bliskich zmarłego uczestniczyć w ostatniej jego drodze. Podsumowując, umieszczenie zdjęcia zmarłego na pogrzebie jest doskonałym sposobem na to, aby przypomnieć wszystkim zebranym, jaka była za życia. Dozwolone jest również wykonywanie zdjęć na pogrzebie – absolutnie jednak nie za pomocą telefonu. Powinieneś zlecić to profesjonalistom np. ze sprawdzonego zakładu pogrzebowego. Zobacz także:
Ciała zmarłych na COVID-19 oddawane są rodzinom w zamkniętych, odkażonych trumnach. Rodziny nie mają żadnej szansy na ostatnie pożegnanie RPO, idąc za głosem bliskich w żałobie, prosi Ministra Zdrowia, by zapewnić im choć zdjęcie Zmarłego w trumnie. Trzeba do tego zmienić prawo Do RPO zgłosiła się rodzina starszej osoby zmarłej w szpitalu po zakażeniu koronawirusem. Wcześniej osoba ta przebywała w domu opieki i do połowy marca, kiedy była jeszcze zdrowa, kontakt z rodziną nie był już możliwy. Rodzina dowiedziała się, że ich bliski trafił do szpitala, a potem – że jego stan się pogorszył. Nie mogli jednak pożegnać się. Kiedy szpital powiadomił ich o zgonie, dowiedzieli się, że zgodnie z procedurą dotyczącą pacjentów zmarłych z powodu COVID-19, bliscy dostaną do pochowania zamkniętą trumnę. Nie wolno jej otworzyć. Prośby rodziny o zrobienie choć zdjęcia nie były niestety możliwe do spełnienia, choć lekarze doskonale rozumieli potrzebę rodziny – nie ma jednak zasad dotyczący robienia i przetwarzania przez szpital zdjęć osoby zmarłej. Pogrzeb odbył sześć tygodni po tym, jak rodzina ostatni raz widziała osobę zmarłą. RPO zwrócił się więc w tej sprawie do Ministra Zdrowia: - Docierają do mnie sygnały od rodzin osób zmarłych z powodu choroby COVID-19, że procedury stosowane przed pochówkiem zwłok tych osób uniemożliwiają bliskim ich identyfikację. Rodziny zmarłych na chorobę wywołaną wirusem SARS-CoV-2 nie mają zatem pewności, że podczas ceremonii pogrzebowej żegnają bliską im osobę oraz że do grobu zostanie złożona trumna z ciałem tej osoby. Tymczasem pełne przekonanie, że w grobie rodzinnym zostały pochowane zwłoki konkretnej osoby bliskiej, ma doniosłe znaczenie z punktu widzenia prawa do pamięci i kultu osoby zmarłej, które jest samoistnym dobrem osobistym osób bliskich zmarłego. Taka sytuacja jest wynikiem wprowadzenia na początku kwietnia zmiany w przepisach rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2001 r. w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi. Zmiana polegała na dodaniu zasad (w §5a - § 5c) rozporządzenia, które określają zasady postępowania ze zwłokami osób zmarłych na chorobę wywołaną wirusem SARS-CoV-2. Zgodnie z tymi zasadami, należy unikać ubierania zwłok do pochówku oraz okazywania zwłok. Ponadto zwłoki umieszcza się w ochronnym szczelnym worku, a następnie składa się w trumnie, którą należy niezwłocznie szczelnie zamknąć i spryskać płynem odkażającym o spektrum działania wirusobójczym. Wprawdzie znowelizowane przepisy powołanego rozporządzenia nie zakazują wprost okazywania zwłok zmarłego na chorobę COVID-19 członkom rodziny, jednak w praktyce, szpitale - kierując się zaleceniami wynikającymi z postanowień § 5a ust. 1 pkt 3 rozporządzenia - odmawiają tego bliskim. Rodzi to zrozumiałe rozgoryczenie i żal po stronie członków rodziny zmarłego. - Zdaję sobie sprawę, że w związku z niebezpieczeństwem szerzenia się choroby COVID-19 zasady postępowania ze zwłokami osób zmarłych na tę chorobę muszą zawierać pewne rygory, które zagwarantują bezpieczeństwo sanitarne. Należałoby jednak wprowadzić choćby namiastkę standardowej identyfikacji w stosunku do zwłok osoby zmarłej na chorobę COVID-19. Rodziny osób zmarłych postulują, aby dopuścić możliwość wykonania zdjęcia zwłok w trumnie przed jej zamknięciem. Obecnie obowiązujące przepisy nie zezwalają na wykonanie tego rodzaju czynności – napisał RPO Adam Bodnar. Odpowiedź wiceministra Waldemara Kraski (aktualizacja 1 lutego 2021 r.) Uprzejmie informuje, że zasady postępowania ze zwłokami osób zmarłych na COVID-19 zostały uregulowane w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2001 r. w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi (poz. 1783, z późn. zm.).Na wstępie należy zauważyć, że w świetle ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej ( z 2020 r. poz. 295), podmiot leczniczy wykonujący działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne zobowiązany jest do należytego przygotowania zwłok poprzez ich umycie i okrycie, z zachowaniem godności należnej osobie zmarłej, w celu ich wydania osobie lub instytucji uprawnionej do ich pochowania. Jednocześnie w przypadku zwłok osób zmarłych na chorobę wywołaną wirusem SARSCoV-2 (COVID-19) należy unikać ubierania zwłok do pochówku oraz okazywania zwłok. Natomiast przepisy ww. rozporządzenia nie zakazują wprost okazywania zwłok zmarłego na chorobę COVID-19 członkom rodziny. Unikanie ubierania zwłok do pochówku oraz okazywania zwłok, przede wszystkim z uwagi na konieczność zachowania bezpieczeństwa sanitarnego, jest działaniem przeciwepidemicznym i zapobiegawczym mającym na celu przecięcie dróg szerzenia się choroby zakaźnej u ludzi, wywołanej ww. wirusem. Zatem należy mieć na uwadze okoliczności wynikające z aktualnego reżimu monitorowana jest sytuacja epidemiologiczna dotycząca zakażeń wirusem SARS-CoV-2, podejmowane są różne systemowe działania mające poprawić bezpieczeństwo zdrowotne w kraju. Ponadto z uwagi na szerzenie się choroby COVID-19 należy wskazać, że zasady postępowania ze zwłokami osób zmarłych na tę chorobę muszą zawierać określone obostrzenia. Niemniej, jednak unikanie ubierania czy bezpośredniego okazywania zwłok nie oznacza bezwzględnego zakazu. Reasumując obowiązujące przepisy uwzględniają rozwiązania w zakresie poszanowania godności zwłok czy zapewnienia bezpieczeństwa sanitarnego osób mających kontakt z tymi zwłokami. Świeca Poprzednie Dalej Agnieszka Jędrzejczyk2020-04-27 11:15:04Agnieszka Jędrzejczyk Data: 2021-04-27 09:05:50Operator: Agnieszka Jędrzejczyk
Skip to content Tradycje pogrzebowe – żałoba, wsparcie, czuwanie Na całym świecie znamy rozmaite tradycje pogrzebowe. Jednak istnieją wspólne elementy, dla każdego człowieka związane z umieraniem, bez względu na wyznanie. Jeśli odchodzi bliska nam osoba przeżywamy żałobę, potrzebujemy wsparcia jak również czuwamy przy zmarłym. Jak te tradycje odbywają się w Stanach Zjednoczonych? Wsparcie Śmierć bliskiego człowieka jest wielkim przeżyciem psychicznym. Odczuwamy ciężar straty, smutek, pustkę. W tym trudnym czasie bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy wsparcia rodziny, przyjaciół czy znajomych. Ciało zmarłego w USA wystawiane jest w domu pogrzebowym. W tym czasie każdy może przysłać kwiaty, które wystawione zostaną przy trumnie, a następnie przewiezione na cmentarz. Można również w odpowiednim czasie odwiedzić takie miejsce i spokojnie pożegnać się ze zmarłym. Trumna wystawiana jest zazwyczaj na kilka dni przed pogrzebem, aby każdy miał możliwość przybycia do domu pogrzebowego choć na chwilę. W samych uroczystościach uczestniczą najczęściej najbliżsi znajomi oraz rodzina. Zwykle dopiero po pogrzebie zaczynamy powoli wracać do normalnego życia i godzić się ze śmiercią. W czasie przed nim potrzebujemy pomocy i obecności bliskich aby spokojnie przetrwać ten okres. Przyda się najróżniejsze wsparcie od zwykłego dobrego słowa, rozmowy i wysłuchania aż po np. pomoc w gotowaniu. Dostarczenie do domu bliskich potraw, które np. wystarczy jedynie podgrzać z pewnością znacząco ułatwi im życie, gdyż rodzina może zjechać z większej odległości, w domu będzie więc wiele osób, które trzeba nakarmić, a nikt nie będzie miał w tym czasie głowy do gotowania. Prawdą jest, że nie ważne co zrobimy ale istotne jest aby zrobić cokolwiek. Liczy się intencja i pamięć. Tak jak na całym świecie tak i w Stanach Zjednoczonych pokutuje przekonanie aby w obliczu śmierci nie pozostawiać rodziny samej tylko pomóc na tyle na ile potrafimy i możemy. Żałoba Okres żałoby jest najczęściej kwestią indywidualną. Niektóre osoby nie noszą jej wcale, gdyż wskazują iż wówczas nie są w stanie pogodzić się ze stratą i wrócić do normalnego życia. Dla niektórych ludzi ubieranie się w czasie żałoby na czarno jest zbyt dużym obciążeniem psychicznym dlatego z niej rezygnują. Inni natomiast poprzez żałobę stopniowo godzą się ze śmiercią bliskiej osoby i pomaga im to w dalszym życiu. W większości światowych kultur żałobę nosi się w ciemnych barwach. W niektórych krajach hinduskich kolorem żałobnym jest natomiast biel. Ze względu na duże zróżnicowanie etniczne w Stanach Zjednoczonych ciężko powiedzieć dokładnie jak wygląda żałoba w tym kraju. Każda religia i każdy człowiek przeżywa ją na swój sposób. Podobnie wygląda kwestia długości żałoby. To jak długo powinniśmy ją nosić po konkretnym członku rodziny uzależnione jest najczęściej od tego jakiej religii jesteśmy wyznawcami. Niektóre kultury uznają np. że kobieta po śmierci męża powinna nosić żałobę do końca życia, inne nakazują dwa lata, inne rok. Zdarza się również występowanie definicji półżałoby, którą nosi się po dalszym krewnym lub po pewnym czasie pełnej żałoby zmienia się kolor czarny na szary na kolejny czas. Są to jednak sprawy tradycyjne, czyli niepisane zasady, które stosuje się w różnych państwach, w zgodzie z własnym sumieniem i wiarą. Tradycja daje nam poczucie bezpieczeństwa. Zwykle powstawała aby pozwolić spokojnie przetrwać trudne życiowe sytuacje. Ludzie wykształcili pewne zachowania, które stanowią część naszego życia. Żałoba po stracie bliskiej osoby również stanowi element wspierający naszą psychikę. Czuwanie Stany Zjednoczone wykształciły tradycję domów pogrzebowych, które zajmują się pełną organizacją pogrzebów. Przygotowują ciało zmarłego i pomagają w załatwieniu wszelkich formalności. Wiele z nich posiada również własne krematoria. Tradycyjnie niemal w każdej światowej religii odbywa się czuwanie przy zwłokach. Dawniej w większości odbywało się to w domach zmarłego i przebiegało z odpowiednimi obrzędami w otoczeniu licznych zabobonów. Obecna tradycja USA zakłada wystawienie ciała w domu pogrzebowym na kilka dni przed pogrzebem. Jest to okres swoistego czuwania nad zmarłym. Niektóre rodziny organizują w tym czasie modlitewne czuwania nad trumną. Jednak przez te kilka dni każdy ma możliwość odwiedzenia domu pogrzebowego, gdzie można spokojnie posiedzieć, pożegnać się ze zmarłym i pomodlić w jego intencji. Firmy jakimi są domy pogrzebowe wyniosły czuwanie nad zmarłym z domu i przemieniły jego formę na bardziej nowoczesną. Dało to również możliwość rozszerzenia tej tradycji, gdyż w domach czy mieszkaniach mogło się zebrać niewiele osób, a czasem jedynie najbliższa rodzina. Tutaj uczestniczy w nim znacznie większa ilość osób i każdy ma możliwość modlitwy nad ciałem. Inne tradycje Na świecie od początków istnienia ludzkości wykształciły się liczne tradycje wiązane z pogrzebem i pochówkiem. W Stanach Zjednoczonych obserwujemy ich swoiste połączenie związane z różnorodnością kulturowości zamieszkującej ten kraj ludności. Pojawiają się liczne zabobony, tradycje związane z pochówkiem i kremacją. Ciało może zostać pochowane na cmentarzu, skremowane. Ekskrementy natomiast mogą zostać umieszczone na cmentarzu, możemy je umieścić nad domowym kominkiem lub rozsypać w jednym z miejsc dopuszczanych przez prawo. To do jakich tradycji zastosujemy się w trakcie obrządku pogrzebowego bardzo często zależy jedynie od naszej woli. Czasami zmarli wyrażają własne życzenia związane z pogrzebem i organizowaną uroczystością, a zdarza się nawet, i to coraz częściej, że samodzielnie wszystko organizują jeszcze za życia. Wówczas bliscy nie muszą zaprzątać sobie głowy organizacją pogrzebu i najczęściej nie muszą również za niego płacić. Właśnie z tego powodu samodzielna organizacja własnego pogrzebu staje się coraz bardziej popularna. Niektóre rodziny przechowują w domach prochy wszystkich swoich bliskich zmarłych. Staje się to niemal ich rodzinną tradycją. Tak więc to jak wygląda cały obrządek i co dzieje się później ze zwłokami uzależnione jest nie tylko od regionalnych zwyczajów, religijnych nakazów i przesądów występujących w społeczeństwie ale również od tradycji rodzinnych, które coraz silniej zakorzeniają się w dużych wielopokoleniowych familiach. Podobnie tradycyjne w niektórych rodzinach jest tworzenie dużych grobowców, w których spoczywają wszyscy jej członkowie. Gdy zabraknie miejsca powstaje nowy duży grób. Są one tworzone najczęściej wśród osób, które są ze sobą bardzo blisko za życia i podejmują decyzję również o wspólnym spoczynku po śmierci. Tradycje są niezwykle ważne we wszystkich społeczeństwach. W USA są one niezwykle urozmaicone możemy więc poznać rozmaite zwyczaje i wierzenia ludzi z całego świata. Występująca w Stanach tolerancja dla innych wyznań religijnych jest bardzo szeroko zakrojona. Pozwala na organizację najróżniejszych form pochówku w zgodzie z własnym sumieniem. Jednak pamiętajmy, że dla każdego człowieka najważniejsze jest wsparcie i miłość, a także bliskość innych ludzi i ich pomoc w obliczu śmierci bliskich. Skupmy się więc na ofiarowaniu pomocy w takiej formie jaka nam odpowiada i dajmy z siebie tyle ile potrafimy aby pozwolić naszym przyjaciołom, znajomym i rodzinie jak najspokojniej przeżyć okres smutku po stracie bliskiego człowieka. Po tak wielkim przeżyciu każdy potrzebuje czasu aby wrócić do normalnego życia i pełni sił – psychologowie i psychiatrzy wskazują iż śmierć bliskiej osoby jest silnie traumatycznym przeżyciem, które mocno oddziałuje na naszą psychikę. Ważne jest więc abyśmy z odpowiednim wsparciem potrafili sobie z tym poradzić. Jeśli jesteśmy samotni i mieszkamy z dala od rodziny to po śmierci jedynej bliskiej osoby warto udać się na kilka sesji do psychoterapeuty, który pomoże nam poradzić sobie w nowej rzeczywistości. Takie postępowanie może zapobiec pojawieniu się groźnych schorzeń takich jak depresja, jak również wspomorze w znalezieniu w sobie siły do dalszego życia. Podobne wpisy
data publikacji: 08:29 ten tekst przeczytasz w 5 minut – Trumna ze zwłokami osoby zmarłej z powodu COVID-19 nie powinna być w czasie ceremonii pożegnalnej otwierana, a ciało powinno być umieszczone w podwójnym worku. Nie powinno być też ubierane – mówi Aneta Dobroch, mistrzyni świeckiej ceremonii pogrzebowej. Giannis Papanikos / Shutterstock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Zgony na COVID-19. Sześć tygodni czekania na pogrzeb Zgony na COVID-19. W prosektorium trzeba się dokładnie zabezpieczyć Zgony na COVID-19. Kremacje są w pandemii coraz częstsze Pracownicy prosektoriów, gdzie rodzina żegna się ze zmarłym krewnym, robią w wieku trumny szybkę. Przez nią możliwa jest i identyfikacja, i rodzaj ostatniego pożegnania Ciała zmarłych na koronawirusa jest dezynfekowane, a sanepid wymaga, aby podczas transportu były przykryte całunem nasączonym płynem bakteriobójczym Zwłokom takich osób nie wykonuje się pośmiertnej kosmetyki, a martwych mężczyzn nie można golić Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu Przypominamy tekst, który ukazał się w Onecie w grudniu 2021 r. Pierwszy przypadek koronawirusa zanotowano w Polsce 4 marca ubiegłego roku i był to początek potężnego chaosu w wielu dziedzinach życia. W wielu krajach ograniczono możliwość podróżowania, wprowadzono kwarantannę i godziny policyjne, odwołano wydarzenia sportowe i kulturalne, wprowadzono kontrole temperatury pasażerów na lotniskach i dworcach kolejowych. Kryzys dotknął też bliskich osób zmarłych na COVID-19, a organizacja pogrzebów stała się ogromnym problemem. Przekonała się o tym rodzina pewnej starszej pani, która zmarła w szpitalu po zakażeniu koronawirusem. Zgony na COVID-19. Sześć tygodni czekania na pogrzeb Wcześniej kobieta przebywała w domu opieki, ale z powodu zakazu odwiedzin, kiedy była jeszcze zdrowa, rodzina nie miała możliwości się z nią zobaczyć. Bliscy dowiedzieli się, że ich krewna trafiła do szpitala, a potem, że jej stan się pogorszył. Nie mogli się z nią pożegnać, bo w szpitalu też nie było możliwości odwiedzin. Szpital powiadomił krewnych o śmierci kobiety. Wtedy też dowiedzieli się, że — zgodnie z procedurami dotyczącymi pacjentów zmarłych z powodu COVID-19 - dostaną do pochowania zamkniętą trumnę. I że nie wolno jej otwierać. Prośby rodziny o zrobienie choćby jednego zdjęcia nic nie dały. I choć lekarze doskonale rozumieli potrzebę rodziny, to okazało się, że nie ma zasad robienia i przetwarzania przez szpital zdjęć osoby zmarłej. Pogrzeb odbył się aż sześć tygodni po tym, jak rodzina ostatni raz widziała osobę zmarłą. Jednak z czasem problemy z organizacją pogrzebów osób zmarłych na COVID-19 zaczęły się stabilizować, między innymi dzięki zarządzeniom Ministerstwa Zdrowia i sanepidu. W Polsce na COVID-19 zmarło już ponad 100 tys. osób. Liczba ofiar śmiertelnych na świecie przekroczyła 5,5 mln. Dalsza część artykułu pod wideo. Zgony na COVID-19. W prosektorium trzeba się dokładnie zabezpieczyć Uważnie śledziła je Jagoda Mrozek, która na co dzień pracuje w prosektorium i specjalizuje się w dziedzinie sekcji zwłok, anatomopatologii, toalety pośmiertnej, tanatokosmetyki i zabiegów balsamowania. – Pracuję w firmie pogrzebowej i miałam okazję zajmować się ciałami osób, które zmarły w wyniku choroby wywołanej wirusem SARS-CoV-2. Oczywiście w takich przypadkach wszyscy się bardzo dokładnie zabezpieczają: wkładają specjalne kombinezony, maseczki, przyłbice, rękawiczki. Środki ochrony osobistej dla osób ubierających zmarłą na COVID-19 osobę są konieczne. Oprócz tego samo ciało również jest zdezynfekowane. Sanepid wymaga również, aby w transporcie ciało po zgonie było przykryte całunem nasączonym płynem bakteriobójczym – tłumaczy kobieta. Jednak takim ciałom nie wykonuje się pośmiertnej kosmetyki. – W przypadku, gdy osoba zmarła jest mężczyzną, również się ich nie goli. Ale jeśli tego wymaga, ciało się myje. Jednak przyznam, iż nieczęsto mam do czynienia z przypadkami, kiedy zwłoki wymagają mycia – podkreśla pani Jagoda i dodaje, że niestety rodzina nie ma możliwości, aby żegnać bliską osobę w otwartej trumnie. – Zazwyczaj robimy w wieku trumny szybkę. Przez nią możliwa jest i identyfikacja, i rodzaj ostatniego pożegnania. Bliscy osoby zmarłej często kładą w tym miejscu dłoń i w ten sposób okazują swój żal – mówi Jagoda Mrozek. Zobacz też: Anna maluje i czesze zmarłych. "Ciała w dobrym stanie to rzadkość" Zgony na COVID-19. Kremacje są w pandemii coraz częstsze Aneta Dobroch pracuje jako mistrzyni ceremonii pogrzebowych. Mówi, że właściwie nie ma dnia, aby nie celebrowała pogrzebu osoby, która nie zmarłaby na COVID-19. – I są to osoby przeważnie bardzo młode, około 30. roku życia. I niestety, niezaszczepione. Całkiem niedawno żegnałam również przyjaciółkę mojej mamy. Chorowała na nerki i podczas dializy została zarażona wirusem SARS-CoV2 w szpitalu. To jest tragiczne żniwo pandemii – mówi pani Aneta. Podkreśla też, że pandemia sprawiła, iż świeckie pogrzeby, które organizuje, na ogół są pogrzebami urnowymi, ze skremowanym ciałami. Redakcja poleca: Milion Polaków jest w żałobie. "Zatrzymajmy kolejną falę wielkiego umierania" – Jeśli chodzi o pogrzeby katolickie, to teoretycznie trumna ze zwłokami nie powinna być w czasie ceremonii pogrzebowej otwierana, a ciało powinno być umieszczone w podwójnym worku. Nie powinno być też ubierane. I bliscy osoby zmarłej na ogół przestrzegają tej zasady. Ale najczęściej poddają swoich krewnych kremacji – zaznacza pani Aneta. Z doświadczenia mistrzyni ceremonii pogrzebowej wynika, że podczas pogrzebów ludzie zachowują się bardzo różnie. – Niektórzy zachowują bezpieczny dystans, a inni wręcz przeciwnie. Stoją w niewielkiej odległości od siebie, nie mają na twarzy maseczek. To na ogół antyszczepionkowcy, zwolennicy spiskowej teorii dziejów, którzy dają wiarę rozmaitym dezinformacjom. Przyznam, że trochę się obawiam o swoje zdrowie, tym bardziej że żałobnicy za nic mają zalecenia, aby na salach pożegnań zajmować co drugie miejsce – wzdycha. To może cię zainteresować: Prochy zmarłego przewieziemy w bagażu podręcznym. Co z trumną? Czy powinniśmy całować zmarłych? Ekspert o popularnym zwyczaju Ona zmarła, ale jej komórki żyją. "Nieśmiertelna Henrietta" Treści z serwisu mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w naszym Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. Potrzebujesz konsultacji lekarskiej lub e-recepty? Wejdź na gdzie uzyskasz pomoc online - szybko, bezpiecznie i bez wychodzenia z domu. koronawirus COVID-19 epidemia w Polsce zgon Masz worki pod oczami? Organizm próbuje powiedzieć ci coś ważnego Worki pod oczami to problem, z którym mierzy się spora część społeczeństwa. Zazwyczaj przypadłość ogranicza się do defektu wizualnego i nie wskazuje na rozwój... Eliza Kania Faszerowała synów lekami. Gdy to nie wystarczyło, chwyciła za foliowy worek [FRAGMENT KSIĄŻKI] Ken Holmes był koronerem w Kalifornii. Sprawa Glorii Ladd jest jedną z wielu, którym musiał się przyjrzeć w toku swojej kariery. Szczególną, bo dotyczyła... John Bateson Lekarze uznali go za zmarłego. Nagle worek na zwłoki zaczął się ruszać [wideo] Niewyobrażalny błąd lekarzy z Szanghaju. Tamtejsi medycy uznali podopiecznego domu starców za zmarłego. Umieścili jego ciało w worku i przekazali pracownikom... Tomasz Gdaniec Gąbka to worek bakterii. Nie używaj jej do mycia – zaleca dermatolog "Używasz gąbki do mycia ciała? Wyrzuć ją!" - radzi amerykański dermatolog, dr Charles Puza, na swoim koncie na TikToku. Lekarz podpisujący się nickiem... Małgorzata Krajewska Dramatyczna sytuacja w Japonii. Do ochrony przed koronawirusem używa się nawet worków na śmieci Japonia początkowo wydawała się dobrze przygotowana do pandemii. Prawda o niedoborze środków medycznych wyszła na jaw dopiero, kiedy burmistrz Osaki, Ichiro... Medexpress Worki pod oczami - jak skutecznie się ich pozbyć? [WYJAŚNIAMY] Niektórzy z nas je ignorują, bo wiadomo, młodość nie jest dana na zawsze, a geny to geny. Inni próbują coś z nimi zrobić. Worki pod oczami potrafią spędzać sen z... Worek oponowy – jego budowa, funkcje i najczęstsze dolegliwości Worek oponowy pełni funkcję ochrony rdzenia kręgowego oraz nerwów rdzeniowych przebiegających wzdłuż kręgosłupa. Worek oponowy otacza rdzeń kręgowy oraz korzenie... Te worki ratują życie wcześniakom Albert Einstein, Isaak Newton, Napoleon, Karol Darwin i Winston Churchill – oprócz sławy, talentu i dorobku łączy ich fakt, że byli…wcześniakami. Każdy z nas,... Ile zakażeń i zgonów minionej doby? Mamy najnowsze dane MZ Ministerstwo Zdrowia poinformowało w poniedziałek o 589 przypadkach zakażenia koronawirusem, do jakich doszło minionej doby. Najwięcej zachorowań mamy w woj.... Adrian Dąbek W Polsce najlepiej umrzeć w szpitalu lub hospicjum. Śmierć w domu to problem dla rodziny i lekarza Przyjmuje się, że w Polsce umiera w domu ok. 150 tys. osób rocznie. Jednak w świetle obowiązujących wciąż przepisów z przełomu lat 50. i 60. jeśli umierać, to w... Monika Zieleniewska
Romowie, jako rozproszona grupa etniczna, zazwyczaj przyjmują religię, oraz z elementy kultury otoczenia, w którym przyszło im mieszkać. Dlatego ci żyjący w Polsce są w większości katolikami, praktykującymi wszystkie formy oddawania czci charakterystyczne dla katolików, jak modlitwa, składanie kwiatów na grobach, zapalanie zniczy .Mają jednak i kultywują tradycje charakterystyczne dla siebie. - Dotyczy to przede wszystkim Romów, którzy jeszcze w latach 60. XX wieku prowadzili wędrowny tryb życia, ale później zostali przymusowo osiedleni – mówi Adam Bartosz, etnograf, kustosz z Muzeum Okręgowe w Tarnowie. – Oni, w przeciwieństwie do bardziej zasymilowanych Romów Karpackich, zachowali sporą część swoich dawnych tradycji. Przechowali zwłaszcza wiele wątków bałkańskich, gdzie mieszkali przed migracją do Europy Środkowej, także związanych z wierzeniami i zwyczajami dotyczącymi pochówków, zmarłych i ich istotnym elementem kultury romskiej jest właśnie pamięć o przodkach. Romowie z jednej strony otaczają zmarłych czcią i szacunkiem, z drugiej boją się, aby dusza zmarłego nie wróciła na Ziemię. Dlatego w swoim zestawie rytuałów mają elementy zachęcające dusze do pozostania w śmierci Roma, jego rodzina czuwa przy ciele przez trzy doby. Zmarły leży w otwartej trumnie. Również w otwartej trumnie powinien leżeć w czasie mszy pożegnalnej, aby rodzina mogła do ostatniej chwili widzieć go i pożegnać się dotykiem oraz złożeniem do grobu uchwyty śrub, służących do zamykania wieka, są odłamywane i układane na trumnie. Ceremonii zazwyczaj towarzyszy wielki lament najbliższej rodziny. Inną formą pożegnania zmarłego jest wypicie przez uczestników pogrzebu niewielkiej ilości wódki ze wspólnego kieliszka. Kilka kropel alkoholu ulewa się wtedy również na wieko alkohol odgrywa taką rolę podczas pogrzebu? - Pijąc wódkę w maleńkich ilościach przy zmarłym, ale też ulewając kilka kropel na ziemię, na trumnę i na grób, Romowie „włączają” zmarłego do grona obecnych – tłumaczy Adam romskie zazwyczaj nie różnią się od kwater sąsiadujących z nimi na cmentarzach. Jednak Romowie bardziej majętni chętnie stawiają wielkie grobowce-kaplice, niekiedy zajmujące powierzchnię kilku standardowych grobów, w których może się zmieścić nawet kilkanaście osób. Na pomnikach często umieszczają bogato zdobione przedstawienia zmarłych otoczonych przedmiotami świadczącymi o nieprzeciętnym statusie materialnym: w drogich samochodach, przy wykwintnych trunkach, ozdobionych i znajomi odwiedzają kwatery, podobnie jak to jest w miejscowym obyczaju, przede wszystkim w Zaduszki, ale także z okazji Wielkanocy i Bożego Narodzenia. Zwyczajami typowymi dla Romów są za to:- zostawianie na grobach lub w kaplicach grobowych żywności dla zmarłego; tak się dzieje w Zaduszki, ale też na Wielkanoc i Boże picie wódki nie tylko podczas pogrzebu, ale też we wspomnianych wyżej dniach uroczystych odwiedzin, oraz w pierwszą rocznicę śmierci, kiedy formalnie kończy się uczty urządzane niekiedy w Zaduszki przy grobach, kaplicach lub w kaplicach grobowych, podczas których częstują znajomych jedzeniem i zapalone papierosy pozostawiane na grobie podczas każdego pobytu na cmentarzu – kiedy zmarły powstał w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
jak pożegnać zmarłego przy trumnie